Masz dość awizo i biegania na pocztę? "R" jak Rozwiązanie problemu!
Wniosek o doręczanie przesyłek poleconych bezpośrednio do skrzynki na listy, przynajmniej (częściowo) temu zaradzi. I to ZA DARMO (a to przecież najuczciwsza cena)...
Poldek0000 z- #
- #
- #
- 12
- Odpowiedz
Komentarze (12)
najlepsze
Jak skargi do przełożonych listonosza nic nie dają, to niech złoży skargę do UKE. Tylko skargi do operatora muszą być na piśmie, elektronicznie lub do protokołu (musisz mieć potwierdzenie ich złożenia).
Dzięki za informacje ale nawet jej nie przekażę. Może ktoś inny skorzysta
Jak można było w ogóle coś takiego ustalić, że dwa tygodnie i wraca do nadawcy (w dodatku z adnotacją, że winny jest odbiorca), jeśli od zawsze np. wczasy trwają dwa tygodnie i wiadome jest, że wtedy nikt nie odbierze.
Chyba że ktoś niczego istotnego nie otrzymuje w poleconych, tylko jakieś nieciekawe pisma, to ok.
Wtedy nadawca by udowodnić doręczenie będzie musiał dopłacić za zwrotne potwierdzenie odbioru (będzie dalej za podpisem), a jak nada normalny polecony, to nie będzie miał gwarancji doręczenia.
Wolę iść na pocztę raz na jakiś czas niż narażać się na kary administracyjne za niestawienie się
Akurat listów z urzędów to nie dotyczy. W ich przypadku trzeba pokwitować odbiór.
Akurat u mnie energetyka wysyła wezwania listem zwykłym i na e-mail (powiadomienie, a samo wezwanie jest na eboku). Polecony, to co najmniej jak dwóch rachunków nie zapłacisz.