W świecie pisowskim standardowe straszenie Niemcami i że ściagają murzynów, a w realnym świecie w Warszawie w ciągu roku liczba afrykańców się zdziesięciokrotniła. Zresztą nie tylko przybywa lawinowo kunta-kintów, ale też jurnych chłopaków ze stanów (paki, tadży, afga, turkme itd stanów) jak i specjalistów od gwałtów na aplikację Taxi Gruzinów i hindusów. O Ukraińcach, Białorusinach i samych ruSSkich nie wspomnę, bo to już drugi oficjalny język w stolicy. Ale co tam? Nieeeemcyyyy!!!
@mietkomietko nie potrzeba żadnej ustawy. Wystarczy wprowadzić parytety tak uwielbiane przez lewaków. Powiedzmy 75 procent kobiet jako grupę wyjątkowo poszkodowaną a reszta to chłopy.
Komentarze (11)
najlepsze
Ale co tam? Nieeeemcyyyy!!!