Natknąłem się na ten tekst, ale wcale nie jestem przekonany co do jego słuszności. To tylko jedna z hipotez. Mam nadzieję, że zbadana przez polskich ekspertów
@mohairberetka: tuż przed katastrofą naszego tupolewa inny tu-154 wylądował w Rosji w lesie. nikt nie zginął. samolot spadający w bagno rozerwany na tysiąc kawałków - to budzi moje wątpliwości. ale żebym uznał taką teorię autor musiałby wiarygodnie odeprzeć kontrargumenty sceptyków
@topnews: Również o niczym nie przesądzam, ale jeszcze jedna myśl mnie naszła przy tym fragmencie: rozerwanie kadłuba tupolewa na tak drobne kawałki, jak to się stało w Smoleńsku, mogła spowodować tylko potężna eksplozja . Z tego co wiem samolot spadł na grząski grunt (stąd wypłukiwanie, jak tłumaczą, jego fragmentów w ciągu dłuższego czasu) a tak gąbkowate podłoże amortyzuje uderzenia , więc tym bardziej zadziwia ilość szczątków i przemawia za tą
Komentarze (8)
najlepsze
Tu jest rzeczowa dyskusja z argumentami z tego tekstu. Nie mam aż tak rozległej wiedzy z przedmiotów ścisłych, by zająć stanowisko w sprawie obu hipotez http://grzegorz.rossa.nowyekran.pl/post/9171,smolensk-wybuch-paliwowo-powietrzny-w-gapie
Liczę, że są tu ludzie, którzy mają w tym zakresie jakąś wiedzę. Poza tym oba teksty są IMO dosyć ciekawe.
Czy tylko ja prawie dostaje wylewu jak widzę taki kwiatek? Poważnie, martwię się o siebie...
Chyba nie chcecie wiedzieć. Wśród ekspertów lotniczych panuje konsensus co do przyczyn katastrofy.