byłem na Ukrainie w czasie alarmu rakietowego... spytałem się miejscowych co mam właściwie robić...oni że nic bo jak ma pierxxx to pierxxx... więc spoko a miałem w pierwszym momencie rzucać na ziemię
Chyba uwierzyła w propagandę SBU z wykopu że Ruskim się amunicja skończyła jakieś pół roku temu, a realia są takie że ich artyleria wali 24/7 na całej długości frontu xD
@KochanekAdmina: A w waszą propagandę KGB już nikt nie uwierzy. Jak to szło? Kijów w 3 dni, Warszawa w 7, Berlin w dwa tygodnie? Dziewczyna musiała jechać na jakąś wieś na dalekim wschodzie Ukrainy, o którą od miesiąca walczy druga armia świata, żeby artylerię usłyszeć.
Komentarze (101)
najlepsze