Sparaliżowany po wypadku w pracy. "Wyrok mogę tylko powiesić na ścianie"
![Sparaliżowany po wypadku w pracy. "Wyrok mogę tylko powiesić na ścianie"](https://wykop.pl/cdn/c3397993/04e3a93c76a8288dc8d00d1c64ff9af877e96db3a1d252de821c8433a5df22f3,w300h194.jpg)
Mężczyzna wygrał w sądzie, ale komornik nie jest w stanie ściągnąć pieniędzy z firmy. Pięć lat temu pracujący na budowie pan Andrzej spadł z oblodzonego rusztowania. Doznał poważnego urazu kręgosłupa szyjnego i jest sparaliżowany.
- #
- #
- #
- #
- #
- 8
Komentarze (8)
najlepsze
Gość nawet nie wiedział dla kogo pracuje, więc podejrzewam, że na czarno. No dziwne, że firmy zatrudniające na czarno kombinują, żeby zrobić pracownika w #!$%@?.
Żaden z kierowników na poważnych budować nie ignoruje bhp bo za to leci jego głowa. To pracownicy mają bhp w dupie. A 1 kierownik, plus nawet x osób z nadzoru nie jest w stanie upilnować wszystkich, którzy jak tylko zbiorą #!$%@? i kieras pójdzie dalej mają i tak uwagi w dupie.
Na budowach z których miałem styczność nawet