Wyborcza znów promuje prostytucję "Wolałam to niż dziesięć godzin na kasie"
Ciąg dalszy promocji prostytucji w "Wyborczej" - "To była bardzo przyjemna agencja. Dbano o mnie i poświęcano mi dużo uwagi. Przede wszystkim obowiązywała jedna zasada: jak nie chcesz pracować, to nie musisz. Zawsze możesz wrócić do domu. Nie czułam się jak dziwka, ale jak art
orpblyskawica z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 166
Komentarze (166)
najlepsze
"Byłam pod wpływem Gazety Wyborczej" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@dondonu: W Azji wyścig szczurów jest o wiele bardziej intensywny, a mimo to młodzi mają ambicje większe niż pajacowanie do kamery.
@dondonu: To jest wyłącznie kwestia wychowania i zasadności rodziców.
@dondonu: Spełnianie marzeń jest satysfakcjonujace,
@duckmysick69: w której części Azji? Bo przypomnę, że w takiej Korei Południowej StarCraft to sport narodowy.
Tak długo, jak nikt nikogo do niczego nie zmusza i wszystkie strony godzą sie z konsekwencjami (choroby, ostracyzm rodziny itd), wszystko chyba jest w porządku?
Poza tym
Komentarz usunięty przez moderatora
Kobiety są ambitne, silne i niezależne, ale jednocześnie spełnianie zachcianek jakiegoś obleśnego typa za $$$ to super sprawa...
@pannkracy: ale nie możesz układać prawa pod jednostki tylko pod zdecydowaną większość. 18-20 letnie dziewczyny nie powinny myśleć, ze to jest normalny zawód bez żadnych konwencji- ot szybka i łatwa kasa. NIe mam badań, ale 90% z nich źle skończy.
Masz pi3rdylliard różnych regulacji w kopalni.
Jeżeli podobnie uregulowałby prostytucję mogłoby
Co do uregulowania prostytucji - oczywiście że to sensowny ruch bo dałby obu stronom grunt do bezpiecznej