Yanek Świtała: Na SOR-ze nie jest jak w serialu. Nikt nie krzyczy: Tracimy go!
Wezwanie o 2 w nocy do pani nadużywającej alkoholu. Pani często wzywa zespół ratownictwa medycznego. W wejściu do mieszkania nie ma drzwi. Zamiast nich wisi dywan. – Pukaliśmy przed wejściem we framugę. Otworzył nam pan ubrany jedynie w przykrótką koszulkę, nie miał na sobie bielizny...
trucha22 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- Dodaj Komentarz