@abralinc: To byłoby pozytywne, ale nie tędy droga. Ludzie mają mózg i chyba powinni sami z niego korzystać? Bo skończy się na tym, że do wszystkiego będzie instrukcja.
dziwne, że jeszcze nie znalazł się żaden urażony "Amerykanin" który tego znaleziska nie zakopał...
polityka = zakop
mnie np kompletnie nie interesuje otyłość Amerykanów, ale nie zakopuje tego, ani nie wykopuje, za to pierwsze lepsze znalezisko z hasłem: smoleńsk, tusk, pis, jkm dostaje zakopy za to że w ogóle jest - ludzie? jaki sens?
No niestety prawda jest taka, że faszeruja nas chemia naokolo, a my sami nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy - grunt, że żarcie jest smaczne ;/ A pokazywanie skutków, czy to coś zmieni? Zmieni tyle samo co napisy ostrzegające o raku na fajkach. Ludzie przywykną i dalej beda robić swoje. No, ale i tak popieram takie akcje bo chociaz czesc moze sie troche opamieta
@orchidea33: Szczególnie dziewczyny się opamiętają jak będą warzyć 100kg i nikt ich nie będzie chciał, jak widzę młode dziewczyny które niszczą tak swoje ciało to nie mogę tego zrozumieć i dla nich pójście na rower to coś okropnego. Jak bylem młodszy to nie przychodziło się ze szkoły i nie siadało na komputerze tylko wychodziło się do parku, biegało się a teraz rower=zło
A ja nie wiem jak można jeść te hamburgery z Maka? Jako dziecko moja pierwsza wizyta skończyła się zatruciem i bełtaniem na prawo i lewo. Od tego czasu miałam spokój. Ostatnio jakimś dziwnym trafem zostałam zaciągnięta do M. Przełamałam się, kupiłam hamburgera i... to smakowało jak papier w słonym sosie wsadzonym w coś, co miało imitować bułkę. Wytłumaczcie mi jak coś takiego może ludziom smakować?
@aegypius: to ze nie smakuje jak papier i się po tym nie bełta :)
A tak szczerze to trzeba być hardkorem, żeby kupować fast foody na dworcach ;). Tamtejszą kuchnię wytrzyma tylko Bear Grylls...
Co do sterylności w Maku oczywiście się zgadzam. Moja siostra pracuje w Nord Fishu (obok którego jest Mak) i opowiadała mi jak wygląda u nich poranna dostawa: 1000 sztuk identycznych kotlecików, 1000 sztuk identycznych pomidorków, 100 sztuk
@Lilim: a co może ludziom smakować w mięsie nieznanego pochodzenia, które może przeleżało pół roku w podziemiach warszawskiego dworca a przygotowywał je gość w którego kraju na porządku dziennym jest podmywanie tyłka wodą z kubka po tym jak oddało się stolec (podobnie jak w Indiach)?
każdy ma swoje smaki a zatrucia i nieświeże mięso w maku można wsadzić pomiędzy bajki - obecnie ta firma tak bardzo chce odzyskać autorytet na rynku,
Ja od dość dawna nie jem takiego żarcia. Ale czasem mam mega ochotę na KFC.. te kurczaki, ta panierka (w wersji pikantnej), jest zajebista. Wiem, że to niezdrowe, ale to żarcie chyba trochę uzależnia.
Komentarze (131)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Daje dużo do myślenia.
W MC są też sałatki w tej samej cenie co cheeseburger, zamiast coli można wziąść liptona.
Mi się zdarza iść raz w tygodniu raz na dwa do MC - wtedy biore sałatke i wrap z kurczakiem.
a co to za różnica cola czy lipton, jedno i drugie to kupa cukru z chemicznymi aromatami zapachowymi i smakowymi :)
dziwne, że jeszcze nie znalazł się żaden urażony "Amerykanin" który tego znaleziska nie zakopał...
polityka = zakop
mnie np kompletnie nie interesuje otyłość Amerykanów, ale nie zakopuje tego, ani nie wykopuje, za to pierwsze lepsze znalezisko z hasłem: smoleńsk, tusk, pis, jkm dostaje zakopy za to że w ogóle jest - ludzie? jaki sens?
To ja już wolę iść do Turka
A tak szczerze to trzeba być hardkorem, żeby kupować fast foody na dworcach ;). Tamtejszą kuchnię wytrzyma tylko Bear Grylls...
Co do sterylności w Maku oczywiście się zgadzam. Moja siostra pracuje w Nord Fishu (obok którego jest Mak) i opowiadała mi jak wygląda u nich poranna dostawa: 1000 sztuk identycznych kotlecików, 1000 sztuk identycznych pomidorków, 100 sztuk
każdy ma swoje smaki a zatrucia i nieświeże mięso w maku można wsadzić pomiędzy bajki - obecnie ta firma tak bardzo chce odzyskać autorytet na rynku,
- Czy to [sprzedaż napojów gazowanych] powinno być regulowane?
- Regulowane?! Od tego są rodzice
to jeszcze przystojny :)