Ruszyło policyjne damage control w sprawie wypadku w Dawidach
Jeszcze wczoraj wykonano czynności z pięcioma świadkami. Wśród osób przesłuchanych na protokół, z pouczeniem o odpowiedzialności karnej jest 19-latka, która również była w aucie. Świadkowie jednoznacznie wskazali, że prośba wejścia do radiowozu wyszła od nastolatek - przekazał Sylwester Marczak.
onepropos z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 111
Komentarze (111)
najlepsze
Całkiem realną jest też opcja, że świadkowie zostali poinformowani o całej machinie państwowo-k00rwizyjnej, która może na nich ruszyć, vide kierowca seicento. To jest mafijno-bolszewickie państwo - pamiętajcie o tym przy wyborach, o ile będą uczciwe...
A tak serio to co się mogło #!$%@?ć? Pewnie
Do tego okazali sie gnojami i nie udzielili pomocy dziewczynom ktore ucierpialy.
I za to nieudzielnie pomocy dostana zarzuty. Skonczy sie zawiasami + odejsciem badz wyrzuceniem ze sluzby.
Ten kraj broni takiej patoli, tylko po to żeby potem chronili dom prezesa, schodów i pałowali kobiety na rozkaz podczas protestów.
Hatfu.
To logiczne, nie zatrzymali tych lasek to nigdzie nie zgłaszali, nie powinno ich być w pojeździe.
W razie wypadku z nimi w środku mieli by #!$%@?, kazali im #!$%@?ć żeby się policja+żona nie dowiedziała,
że z małoletnimi ssakami się bujali służbowym samochodem i niewiadome co robili.