"nowa ortografia" - idiotyzm, czy nie?
Czytałem sobie właśnie jedyny dziś interesujący wykop: http://www.wykop.pl/ramka/696841/jak-pisza-studenci/I w dalszych komentarzach do wypowiedzi wykładowcy z UG znalazłem niezłe kwiatki w wypowiedzi internauty "stokrotka", np.: gury, dżwi... Przez moment walnąłem się w łeb mocno i...
k.....f z- #
- #
- #
- #
- #
- 318
Komentarze (318)
najlepsze
Niestety zdaję sobie sprawę, że w obecnej formie jest on bardzo trudny do nauczenia nawet dla samych Polaków (bo nie każdy musi tryskać inteligencją), a co
Polski jest językiem fleksyjnym a fleksja i ortografia się wzajemnie uzupełniają i wyjaśniają. Bez stosowania ortografii musielibyśmy się uczyć wielu form fleksyjnych.
Wyciągnij wnioski.
Tylko nie wstawiaj spacji między znaczkiem "*" a tekstem :P
Sam pamiętam, jakie problemy miałem w podstawówce z ortografią-parę razy dostałem od rodzicieli, portem zmuszony spędzać godziny nad zeszytem, i cholera okazało się, że potrafię dostać z dyktanda dobrą ocenę. Teraz wygodniej jest uznać, że dzieciak ma dysortografię dysleksje i w ogóle dysmózgowie i zostawić go samego sobie.
Jak już mamy się czepiać, to "tę stronę".
Komentarz usunięty przez moderatora