Rząd już zapożyczył się na rok wyborczy.
Stan środków na rachunkach budżetowych na koniec roku będzie przekraczał 100 mld zł — poinformował w piątkowym komentarzu wiceminister finansów Sebastian Skuza. To oznacza, że resort zdołał już pożyczyć nawet 40 proc. tego, co będzie mu potrzebne na rok wyborczy.
Piotrek7231 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 50
Komentarze (50)
najlepsze
No to całkiem niezła sumka, czyli 340 mld zł trzeba pożyczyć, żeby spiąć budżet, wykupić zapadające obligacje i pokryć ich odsetki. A pożyczamy na coraz większy procent. Idę o zakład, że po wyborach siegną po pieniądze z OFE, a wtedy dla inwestorów
@satba: Noooo niema to jak spłacać kredyt kredytem :D
Przygotujcie się na takie manipulacje, takie rozdawnictwo na takie fikołki i na taki #!$%@? jakiego w życiu nie widzieliście.
@krzysztof-kantoch-5: co łoszukał ?