@yasnowidz: te reklamy są super do śniadania. Wcinasz kanapkę a tu: cześć jestem XXX i mam problem z wargami sromowymi, są suche, blablabla... może za niedługo będzie tak, że wcinasz sobie rano paróweczkę z bułką, a w radiu... tak tak: cześć, jestem Marian i mam problemy z p-----m, ostatnio podczas ostrego seksu analnego z moim partnerem poczułem straszne swędzenie... ;)
Jak najbardziej za. Ja mam nawet trudności z muzyką w radiu, gdzie są sygnały policji, karetki itp. automatycznie zaglądam w lusterka i zwalniam. Wiadomo, muzyki nie zakażemy ;) aczkolwiek reklamy jak najbardziej (z takimi dźwiękami rzecz jasna).
@Kabel: zgodziłbym się z tobą, ale skoro środowisko same nie jest w stanie sobie tego wyregulować, to niestety potrzebny może być zewnętrzny czynnik - jak KRRiTV. Dziwię się stacjom radiowym, że zezwalają na takie reklamy, skoro wiedzą, jak wielu słuchaczy mają wśród kierowców. Więc skoro sami zdają sobie z tego sprawę, a nie reagują blokadą reklam... no cóż poradzisz...
Mnie najbardziej irytują infantylne reklamy skierowane do dorosłych, czytane przez dzieci.
"Ibunom Forte i moja mamusia już nie jest zła, kiedy odbiera mnie ze szkoły i nie boli jej głowa i sralalala...", "Mój tatuś kupił nowy samochód u dilera Żelichowski pod Wejherowem i od teraz cała nasza rodzinka jest szczęśliwa i radosna, sralalala..."
A w tle tego piskliwego szczekania leci jakaś równie infantylna muzyczka i od razu się podnosi ciśnienie na drodze,
@nieroby: Wydaje mi się, że długotrwałe używanie napędów magnetycznych bez dodatkowej amortyzacji w trzesącym się samochodzie nie jest dobrym pomysłem. Chyba, że mowa tu o dyskach SSD, ale te są nadal drogie. Prędzej sprawdzi się zwykły pendrajw.
Dzisiaj podczas jazdy zjechałem na pobocze, bo słyszałem karetkę. Dopiero po jakimś czasie zorientowałem się, że to kolejna kretyńska reklama. Wykorzystywanie takich dźwięków powinno być absolutnie zabronione! Wykop
jak ja widze ze ktos nastepny zakaz chce wprowadzac to mnie juz trzesie. tak wam komuna lby wyprala ze tylko zakazywac chcecie?
nie wystarczy uchwalic zalecenia? wpisac to do czegos takiego jak savoir vivre audycji radiowych? szanujace sie radia zastosuja sie do takich wytycznych.
jak jakies radio chce nadawac klaksony 24h na dobe to niech sobie to robi, ja przelacze sobie na radio lepiej wychowane
@vankaszaner: tym savoir vivrem to mnie rozbawiłeś. kogo w radiu obchodzi, że jesz śniadanie, a jakaś Żanetka mówi o problemie obcierających stringów i bólu przy siusianiu
bo za komuny nawiecej zakazow widzialem. nawet nie mozna bylo wchodzic na trawniki. najmniej zakazow maja zapewne mieszkancy jedynej slusznej liberalnej demokratycznej republiki korei polnocnej
Nie raz miałem sytuację, że w reklamie słyszałem dźwięk sygnału karetki i natychmiast zaczynałem szukać skąd ją słychac. To poważne zagrożenie i uważam, że taka regulacja jest potrzebna.
Bardzo dobry pomysł . Nie raz jechałem pijany do roboty rano bo zachlałem dnia poprzedniego i za każdym razem , aż podskakiwałem w fotelu słysząc syrenę w radio , bo myślałem że panowie policjanci mnie zaczęli ścigać . I oczywiście będąc nerwowym mogę spowodować zagrożenie na drodze ...
A tak serio - dobry pomysł , głowa jak u sowy lata we wozie jak pisk hamulców się słyszy na pustej drodzie i od
Komentarze (97)
najlepsze
"Ibunom Forte i moja mamusia już nie jest zła, kiedy odbiera mnie ze szkoły i nie boli jej głowa i sralalala...", "Mój tatuś kupił nowy samochód u dilera Żelichowski pod Wejherowem i od teraz cała nasza rodzinka jest szczęśliwa i radosna, sralalala..."
A w tle tego piskliwego szczekania leci jakaś równie infantylna muzyczka i od razu się podnosi ciśnienie na drodze,
A mamuni, bo mnie kocha, buzi podaruję.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
nie wystarczy uchwalic zalecenia? wpisac to do czegos takiego jak savoir vivre audycji radiowych? szanujace sie radia zastosuja sie do takich wytycznych.
jak jakies radio chce nadawac klaksony 24h na dobe to niech sobie to robi, ja przelacze sobie na radio lepiej wychowane
bo za komuny nawiecej zakazow widzialem. nawet nie mozna bylo wchodzic na trawniki. najmniej zakazow maja zapewne mieszkancy jedynej slusznej liberalnej demokratycznej republiki korei polnocnej
A tak serio - dobry pomysł , głowa jak u sowy lata we wozie jak pisk hamulców się słyszy na pustej drodzie i od