Impreza komendanta i zniszczone biuro
Ciekawe informacje wyplywaja. Ale wiadomo, PiS swojego biernego, miernego, ale wiernego komendanta obroni. W skrocie - przemyt, impreza i proba pochwalenia sie 'zabawką', skutki jakie sa, kazdy widzi.
KupujacKarmeDlaKotaNieMajacKota z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 148
Komentarze (148)
najlepsze
Wracając do przebiegu zdarzeń z granatnikiem w KGP (władza chciała to zatuszować):
1. O 7.50 KGP wszedł do swojego gabinetu, weszli zastępcy, objął ich monitoring
2. Szymczyk poszedł na zaplecze, granatnik stał pionowo, komendant chciał się pochwalić
zastępcom tym, co przywiózł z Ukrainy
3. Musiał przełączyć blokadę, po odbezpieczeniu na RGW zaczęło migać światło. Nacisnął spust i o 7:55 doszło do strzału
4.
@gorzki99: ZAJEBIŚCIE OGARNIĘTY
@gorzki99: Firme to se mogą mieć jak założą własną dzialalność gospodarczą. TO JEST SŁUŻBA a przynajmniej powinna być. Kiedy wy się tego w końcu nauczycie?
@gorzki99: co? Przecież sam to przemycił z Ukrainy, gdzie dostał w prezencie XD
@Xerdur: Ta bron pewnie miala sie znalezc tak gdzie znajdowala sie bron z magazynow policji i WP. We Wloszech.
Swoją drogą granat uzbraja się dopiero po przeleceniu kilkunastu metrów, miał farta, że mądre głowy już dawno temu przewidziały taką sytuację :)
Krótka historia granatnika, tego dlaczego Szymczyk jest pokrzywdzonym, a nie podejrzanym oczekującym na posiedzenie aresztowe, czyli o postępującej patologii państwa PiS. Zapraszam, poniżej garść informacji (robią wszystko, by to zataić):
1. KGP wraz z Dowódcą BOA p. Z. i Dyrektor Gabinetu p. K pojechali na Ukrainę
2. Gabinet KGP wysłał e-mail do SG Medyka o przejeździe delegacji polskiej Policji z żądaniem szybszego sprawdzenia.
Ten tryb oznacza szybsze przekroczenie granicy, ale
@KupujacKarmeDlaKotaNieMajacKota: Jest tak? :)
pijus z pisu będący szefem policji pije w godzinach pracy, łamie procedury, strzela sobie z granatnika bo jest nieodpowiedzialny i wie że nikt mu nic nie zrobi. kaczyński otoczył się takimi ludźmi i dewastuje nasze państwo.
Komendant odpala rakiete, chleje na komendzie itd. Nic się nie stało.
Został jeszcze pokrzywdzonym. Skandal i plucie w twarz.