Miasto zero emisyjne które przy konstrukcji spowoduje niezłą emisję CO2 do atmosfery. Przemysł produkcji cementu to jeden z głównych emiterów dwutlenku węgla.
Dlaczego zawsze tak jest, że organizacje które powodują najwięcej szkód są pierwsze do darcia się na temat ich ograniczania.
Saudowie którzy poprzez ARAMCO zasypują świat plastikowymi foliówkami walczą z CO2 i globciem Zachodnie koncerny mają w doopue lpg+ (patrz Katar) ale w czerwcu prześcigają się kto upchnie 6 kolorowy materiał w swoich produktach
Kiedyś już słyszałem o tym projekcie, ale wydał się być tak bardzo głupi, że uznałem, iż nie ma szans, aby powstał. Nadal tak uważam. To miasto nie powstanie. Miasto ma mieć kilka zalet. Jedną z nich jest bark korków z powodu braku skrzyżowań i w ogóle braku samochodów. Wszystko ma się dobywać koleją. To oznacza jednak braku elastyczności w transporcie. Kolejnym problemem jest, że podróż z jednego krańca na drugi będzie długa.
To nie jest kompletnie bez sensu, ale ma tyle potencjalnych dużych problemów połączone z "komunistycznym" planowaniem a nie kapitalistycznymi regułami, że jak coś zdechnie to to będzie skarbonka bez dna. Może to i lepsze niż by to samo wydali na armię?
Komentarze (30)
najlepsze
Za 50 lat wiatr tam będzie hulał z krańca na kranuec.
Pycha kroczy przed upadkiem.
Dlaczego zawsze tak jest, że organizacje które powodują najwięcej szkód są pierwsze do darcia się na temat ich ograniczania.
Saudowie którzy poprzez ARAMCO zasypują świat plastikowymi foliówkami walczą z CO2 i globciem
Zachodnie koncerny mają w doopue lpg+ (patrz Katar) ale w czerwcu prześcigają się kto upchnie 6 kolorowy materiał w swoich produktach