Nocne zdjęcia śląskich miast w PRL. Obrazki jak z filmów noir i obrazów Hoppera
Jest coś magicznego i jednocześnie niepokojącego w tych zdjęciach. Może ten mrok rodem z estetyki noir, rozświetlany neonami i pojedynczymi latarniami. Może samotność przypadkowych bohaterów, uchwyconych gdzieś na ulicy. Może tajemniczość, a może zwykła nostalgia. Tak czy inaczej, nocne...
Slazag z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 22
Komentarze (22)
najlepsze
@Perspektyma:
1. zużycie energii ogromne (w stosunku do efektu), mocno z powodu archaicznego sposobu zasilania (transformator ogromnej mocy na wysokie napęcie rzędu kilku kV - zależnie od długości neonu, i kupa strat). Wielgachny i mocny transformator (te stosowane za komuny - często kilka kW/kVA !) to kupa miedzi, nie
Pewnie wypatruje czy już się formuje kolejka do spożywczaka, bo jutro mają rzucić mięso i papier toaletowy.
Dodatkowo neonów używa się ciągle nie tylko jako ozdób, ale również jako przedmiot typowo użytkowy.
Istnieją różne modele tych neonowych sygnalizatorów, tu nowszy ale ciągle ze światłem neonowym.
Ale nadal to (stosunkowo) niedługa rura (więc i zasilanie, współcześnie z przetwornicy, niezbyt problematyczne) i produkcja wielkoseryjna jak robisz taki sam znak na cały kraj, a nie jeden napis "PKS SANOK" ;)