@Snuq: nie wiem ile mają dokładnie, ale na bank więcej niż jedno. Kiedyś z kumplem zakopaliśmy martwego kota w lesie przy drodze, a jak tam wróciliśmy po kilku dniach, to po kocie tylko dół został. Musiał sobie gdzieś pójść.
Po tym filmiku można stwierdzić że Ukraincy mają takie same zwierzęce odruchy jak ruscy, po wojnie pewnie wypłynie dużo informacji jak również niehumanitarne zachowywali sie Ukraincy ale na razie lepsze o tym nie wspominać
Zastanawia mnie czemu nigdy kacapy nie próbują walczyć. Wystarczy, żeby wstał i po prostu zaczął szybko biec w jakimś kierunku. Te granatki mają mały zasięg. Czemu nie strzela do tego drona??? Leżenie w bezruchu to najgorsze z możliwych zachowanie. Przynajmniej powinien obrócić się na plecy z karabinkiem w ręku i próbować zestrzelić drona.
Atakują pojedynczego żołnierza, który albo został zostawiony, bo jest ranny, albo po prostu zdezeterował i się ukrywał. A Ukry go atakują i tak, by nabić sobie pieniążdżki z datków po wrzuceniu tego filmu na tik toczka czy telegrama.
@mort555: ja osobiście żeby było jasne, gdybym dorwał takiego kacapa na wojnie to (podejrzewam) ze bym się z nim lekko nie obszedł, jednak patrząc z czysto prawnego punktu widzenia, to ten żołnierz jest prawdopodobnie wyłączony z walki, wygląda na rannego i generalnie nie powinno się do niego strzelać. Dziwi mnie nie to, że coś takiego się dzieje, ale to że ukraincy publikują taki materiał.
@eleg: Myślę podobnie ("(podejrzewam) ze bym się z nim lekko nie obszedł"), ale wciąż dziwię się, że nie poddał się do niewoli.
wygląda na rannego i generalnie nie powinno się do niego strzelać. Dziwi mnie nie to, że coś takiego się dzieje, ale to że ukraincy publikują taki materiał.
Z jednej strony nie powinno się strzelać, ale z drugiej: Dla Ukraińców potencjalnie każdy z najeźdźców jest ich śmiertelnym wrogiem.
Socjopata montował to wideo. Nie wiem kim trzeba być, aby dobrać do takiego wideo taką muzykę. I zaraz jakiś ogłupiony wykopek mi napisze, ale przecież Rosjanie zaatakowali. I penie, nie neguję tego. Nawet załóżmy, że ten żołnierz nie był poborowym cywilem zmuszonym do pójścia na front, lecz znalazł się tam dobrowolnie. Załóżmy nawet, że jest zbrodniarzem wojennym. Nie nie ma wszystko znaczenia. Wyobrażacie sobie wyrok śmierci dokonywany w akompaniamencie takiej muzyczki? Żartowanie
Rosja składa żądanie wobec Polski, żeby opuściła NATO, nietrzymała wojsk za Wisłą i pozwoliła na eksterytorialną autostradę oraz kolej z obwodu kaliningradzkiego do Grodna (analogiczne żądania wobec Litwy). I tak jestem optymistą, że wschodnia dzicz bawi się w ultimatum. Polska naturalnie się nie zgadza i wybucha wojna. NATO działa opieszale, ale armia rosyjska też - dostaj tyłek pod Warszawą, jedynie udaje im się wyrąbać korytarz przez Suwałki i zajmują Białystok czy ewentualnie
Z jednej strony fajny widok, bo 75-80% Kacapów na taki los zasługuje. Z drugiej jestem oburzony. Ranny żołnierz to większe obciążenie dla wrogiej armii, a bombki trzeba było zrzucić kogoś kto stał na własnych siłach.
Innymi słowy oburzony jestem ekonomią wojenną, a nie brakiem humanitaryzmu ( ͡°͜ʖ͡°)
@Pedator: Nie jest to wątek o cywilach, ale o rannym żołnierzu. Z resztą bycie rosyjskim żołnierzem to przebana sprawa. Bo jak nie zabije cie wróg to z kolei odziały zaliniowe cie odstrzelą za dezercje.
no tak, zrzucanie bombek z drona na śpiących żołnierzy i podkładanie do tego komicznej muzyczki jest prostrze niż obrona dużych miast i ich ludności cywilnej przed bombardowaniem, slava ukrainie xD
Komentarze (268)
najlepsze
@Snuq: nie wiem ile mają dokładnie, ale na bank więcej niż jedno. Kiedyś z kumplem zakopaliśmy martwego kota w lesie przy drodze, a jak tam wróciliśmy po kilku dniach, to po kocie tylko dół został. Musiał sobie gdzieś pójść.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
... albo kradł i gwałcił, jak większość z nich. Kto go tam wie?
Moim zdaniem miał czas, aby się poddać. A "Ukry", gdy już "nabiją sobie pieniążki z datków po
Z jednej strony nie powinno się strzelać, ale z drugiej: Dla Ukraińców potencjalnie każdy z najeźdźców jest ich śmiertelnym wrogiem.
I zaraz jakiś ogłupiony wykopek mi napisze, ale przecież Rosjanie zaatakowali. I penie, nie neguję tego. Nawet załóżmy, że ten żołnierz nie był poborowym cywilem zmuszonym do pójścia na front, lecz znalazł się tam dobrowolnie. Załóżmy nawet, że jest zbrodniarzem wojennym. Nie nie ma wszystko znaczenia. Wyobrażacie sobie wyrok śmierci dokonywany w akompaniamencie takiej muzyczki? Żartowanie
NATO działa opieszale, ale armia rosyjska też - dostaj tyłek pod Warszawą, jedynie udaje im się wyrąbać korytarz przez Suwałki i zajmują Białystok czy ewentualnie
Innymi słowy oburzony jestem ekonomią wojenną, a nie brakiem humanitaryzmu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora