Ale, jakby się nas tym zastanowić, wiara w to, że taki nagrobek da coś w zaświatach, nie jest bardziej śmieszna od wiary, że zjedzenie wafla coś daje. A to jest powszechnie praktykowane i nie jest wyśmiewane. Niech każdy sobie wierzy, w co chce.
Mi bardziej chodziło o tytuły mgr., dr. itp. na nagrobku. Taka nieodparta chęć pokazania, że było się "kimś ważnym". Aktualnie są tym samym, co sąsiedzi z kwatery obok.
Komentarze (11)
najlepsze
Widywałem cygańskie nagrobki, ale były skromniejsze.
Ta budowla chyba najdobitniej świadczy o tym, że mam rację.
Śmierć nie dyskryminuje, po wszystkich przyjdzie.
Ale, jakby się nas tym zastanowić, wiara w to, że taki nagrobek da coś w zaświatach, nie jest bardziej śmieszna od wiary, że zjedzenie wafla coś daje. A to jest powszechnie praktykowane i nie jest wyśmiewane.
Niech każdy sobie wierzy, w co chce.
Mi bardziej chodziło o tytuły mgr., dr. itp. na nagrobku. Taka nieodparta chęć pokazania, że było się "kimś ważnym". Aktualnie są tym samym, co sąsiedzi z kwatery obok.