Demontaż pominków Armii Radzieckiej. "Nie ma dla nich miejsca"
W czterech miejscowościach: Głubczycach i Byczynie (Opolskie), Bobolicach (Zachodniopomorskie) oraz Staszowie (Świętokrzyskie) odbywa się dziś demontaż czterech pomników poświęconych Armii Czerwonej. "We wszystkich tych 4 miejscowościach są to podobne pomniki, które upamiętniają ofensywę...
NieobliczalneZieloneKonto z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 100
Komentarze (100)
najlepsze
Teraz jeszcze odbudować zniszczone przez tych dzikusów zabytki.
Szkoda, że morderstwa kacapów musiały się powtórzyć, by władzę różnych miast się zorientowały, że czas usunąć te symbole ucisku, propagandy i faszyzmu powinny zniknąć z miejsc publicznych.
@jakub-putz: wywalmy kupę kasy na wyburzenie budynku w którym mieści się wiele firm, organizacji kulturalnych i uczelni tylko dlatego, żeby pokazać niezależność. Brzmi jak dekomunizacja po polsku czyli na złość mamie odmrożę sobie uszy xD
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Komunizmem gardzę, ale fałszowanie historii to jest wyburzenie tablicy z informacją skąd ruszyła ofensywa zimowa Armii Czerwonej, bo to nawet nie był jakiś monumentalny pomnik żołnierzy z pepeszami, można było w najgorszym wypadku skuć kontrowersyjną część inskrypcji o wyzwoleniu. Oczywiście wykopki wiadomo - "hurr durr, czeba wyburzyć
Mam szczęście, że zdążyłem pojechać do Szydłowa i zrobić zdjęcie temu pomnikowi, który nawet nie ma oznaczenia na mapach Google
Jeszcze zanim ktoś powie coś w stylu że różnica jest taka że Austriacy byli najbardziej ludzkimi zaborcami natomiast bycie w strefie wpływów ZSRR zacofało Polskę, przypominam że nie bez powodu Galicja dostała przydomek Golicji i Głodomerii, to był najbiedniejszy zabór, już nawet Kongresówka miała dwukrotnie wyższe PKB na osobę. Owszem, komunizm jako system był niewydolny, niemniej jednak II RP też nie była bogata, a biorąc pod uwagę zniszczenia wojenne to