Poseł, dziecko i transparent: "Czarnek, ty c...". "Po śląsku to nie wulgaryzm"
"TO" słowo znów pojawiło się w języku śląskich polityków. Tym razem podczas protestu przeciwko działaniom ministra edukacji. Z transparentem z napisem „Czarnek, ty ciulu” fotografował się z chętnie jeden ze śląskich posłów, twierdząc jednocześnie, że w języku śląskim wcale nie jest...
Slazag z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 40
Komentarze (40)
najlepsze
Może są tak śląscy, jak ja hiszpański. Jak wrzucę o nich znalezisko z tytułem "la vagina" to może zrozumieją, że ja nie rozumiem co piszę.
To, że Ślązacy to słowo polubili i masowo używają (właśnie dlatego, że mają je za miękki wulgaryzm, bo obcy) nie znaczy, że jest to po śląsku i że nie jest to wulgaryzm, bo jest.
@recznik_z_ikei: Szanuję za użycie słowa dialekt w przypadku śląszczyzny. Piszę nieironicznie - na tym portalu to rzadki przypadek znajomości własnego języka.
Niemniej klasyfikacja nie jest nieubłagalna. Od grubych kilkudziesięciu lat istnieje tendencja emancypacyjna i powstają nowe języki w miejsca wcześniejszych dialogów. Gdybyś zmusił Slawistę z zachodu do odpowiedzi w tej kwestii to traktowałby górnośląski jako język, skoro tak bliski czeskiemu
@urma303: jedyny problem jaki tu widzę to wyjaśnienie "sekretów" państwowych, jednak kurde jaki jest Czarnek to przecież każdy widzi¯\_(ツ)_/¯