Religia w szkole. Coraz młodsi mówią:Jak mnie zapiszecie, i tak nie będę chodził
Pełnoletni uczniowie sami rezygnują z religii. Młodsi szantażują rodziców: "jak mnie zapiszecie, i tak nie będę chodził" - opowiada dyrektor szkoły ponadpodstawowej. Obserwowany od kilku lat spadkowy trend przyspieszył ostatnio w młodszych klasach.
Z.....n z- #
- #
- #
- #
- #
- 420
Komentarze (420)
najlepsze
#!$%@?, że bedzie musiał dłużej siedzieć w szkole, ważne, że lewactwo dupa boli xd
@Zuldzin: Też tak uważam. A niektórzy to nawet po kilka ślubów kościelnych przyjmują.
@fux777: Tu jest problem taki, że nie jest to przedmiot racjonalny jak biologa, historia czy geografia, ale opiera się na przekonaniu, że coś jest prawdą. Powinna być jak kiedyś w salkach przykościlenych. Dużo by na tym zyskała. Wróciła by tajemnica, sakrum i chodziliby ci co by chcieli.
Bo przecież humany na kangurki albo inne "ważne" konkursy nie pójdą, niech chociaż tę olimpiadę wygrają.
Nie ma czegoś takiego jak lekcja religii - jest tylko i wyłącznie "godzina" indoktrynacji katolickiej - bez jakiegokolwiek nadzoru i kontroli programowej instytucji łożących na nią środki.
@XVCJNG: raczej nich idzie obciągnąć magowi w sukience
Rozumiem, że dałeś sobie wmówić, że twoje dziecko jest złe/grzeszne od urodzenia i żeby się tego grzechu pozbyć zapłaciłeś za magiczne zaklęcie, które oczyszcza twoje dziecko? I teraz pytanie: czy zaklęcie zadziałało? Bo jak kapłan pomylił słówka a były takie przypadki to chrzest jest nieważny.