Afryka nie jest biedna ze względu na kolonializm
Bardzo dobrze przedstawione zagadnienie i recepty na wyjście z biedy. Polecam zwłaszcza wyborcom PiS i lewicy, którzy nie oganiają tego, co rozumieją afrykańskie kobiety.
panpromo09 z- #
- #
- #
- #
- #
- 273
- Odpowiedz
Komentarze (273)
najlepsze
Dużym problemem afryki jest to, że europejczycy przybyli tam zanim wykształciły się struktury państwowe. Dla nich naturalny był podział plemienny, który w europie był już dawno za nami. Wrzucając do jednego państwa/obszaru wrogie sobie plemiona - problem się pogłębił. Potem napuszczanie ich na siebie nawzajem przez europejczyków. I tak przez cały okres kolonializmu. Dopóki biały człowiek tam rządził, problem był mniejszy - bo trzymano ich za
@Krejziismylife: one tam by sie nigdy nie wykształciły bo to kultury plemienne a nie obszarowe jak państwa. Afrykanie nigdy nie mieli potrzeby tworzenia państwa podobnie jak planowania czy rozwijania inteligencji. Po prostu klimat sprawiał, że wyżywili się tym co było. A jk nie było to sie nie wyżywili...
Potem to samo w niemal każdym kraju ameryki łacińskiej - uniezależnienie się od Europy. To samo Indie, Chiny.
Ale w Afryce nigdy do tego nie doszło, Europa "sama" się wycofała po 2 wś w ramach formalnej dekolonizacji, a afrykańscy lokalsi nigdy na serio nie przejęli władzy - bo nigdy nie było u nich takiej kultury
@pankalmar: To takie typowe konserwowe #!$%@?. Z tępego zapie#dalania w fabryce garnków nie zbudujesz dobrobytu. Trzeba jeszcze kilku czynników, głównie kompetentnych władz/elit które z tego zapie#dalania uczynią atrakcyjny produkt eksportowy a nie dojną krowę do łatania dziur w bezsensownie przepie#dalanym budżecie.
Komentarz usunięty przez moderatora
Zamiast (w miarę stabilnego) rozwoju byśmy mieli do dzisiaj problemy jak na terenach byłej Jugosławii. Politycy zamiast zbijać kapitał polityczny na pomysłach rozbudowy kraju prześcigają się w licytowaniu jaka mniejszość odłączy się od kogo i zacznie rządzić samodzielnie. Coś jak u nas z tematem aborcji.
@mementofinis: No tak bo przecież rozmontowanie istniejących podziałów państwowych to się zadzieje jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki i nie jest absurdalnie trudnym i skomplikowanym procesem. Tak jak napisałem wyżej, prześledź sobie takie procesy w Europie i ile ludzi przy okazji zmarło podczas wojen domowych.
@mementofinis: