Czy jeżeli moimi ulubionymi bajkami były takie z potworami/przedmiotami-robotami gdzie trudno się identyfikować, to znaczy że jestem psychopatą ( ͡°ʖ̯͡°)?
@trejn: dwie sprawy: 1.Akcja z tym, że Małą Syrenka, czy wróżka, czy jakakolwiek do tej pory biała postać popkultury, jest na siłę "umurzyniana" jest zwykłym dojeniem debili i brandzlowaniem ich ego. 2. Ludzie, którzy się srają o to jak wygląda postać z bajki, a nie o to, że korporacje robią debili ze społeczeństwa, są takimi samymi idiotami jak ci, co się tym wyglądem podniecają i myślę, że to postęp się dzieje
Jak czarne dziecko ogląda film z nie czarnym aktorem to dostaje spazmów i leci im piana z ust?
@trejn: o czarnych dzieciach się nie wypowiadam, bo nie byłem takim. Ale jako że byłem białym dzieckiem, to mogę się podzielić swoim doświadczeniem: otóż ja jak widziałem w TV program z czarnymi aktorami, to przełączałem na inny kanał. Wtedy mówiłem po prostu że "nudne", dziś podejrzewam że chodziło właśnie o ten element "braku
Mnie zastanawia- dlaczego to ZAWSZE musi byc MURZYN? Dlaczego nie mogli zrobic nie wiem, tak jak wykopki piszą laski z polinezji, jakies azjatki, latynoski, indianki, eskimoski, arabki, to ZAWSZE musi byc nigero z maksymalnie krzywa morda?
@dyskutek2: ponieważ te wszystkie historie które przeszły do kanonu zostały napisane, z ilustrowane oraz zekranizowane przez białych ludzi i opowiadają o białych ludziach. Jeśli czarni też chcą mieć swoją małą syrenkę to niech któryś z nich ruszy leniwą dupę i napisze własną historię zamiast kraść czyjś dorobek w imię swojej propagandy.
Nie rozumiem zupełnie skąd ta moda wdrażania krzywej poprawności politycznej w starych dziełach. Przecież. Przecież czarni teraz mają ogromne możliwości.
@Mr_3nKi_: Jak już ma być postępowo to wolałbym polinezyjkę, choć oryginalnie bajka wywodzi się z duńskiej bajki Hansa Christiana Andersena. A tu Disney wsadził murzynkę bo WOKE culture, bo tak i już. Może dlatego że dzieci białych już nie są takim "targetem" przynoszącym dochody co dzieci murzynów.
Komentarze (177)
najlepsze
1.Akcja z tym, że Małą Syrenka, czy wróżka, czy jakakolwiek do tej pory biała postać popkultury, jest na siłę "umurzyniana" jest zwykłym dojeniem debili i brandzlowaniem ich ego.
2. Ludzie, którzy się srają o to jak wygląda postać z bajki, a nie o to, że korporacje robią debili ze społeczeństwa, są takimi samymi idiotami jak ci, co się tym wyglądem podniecają i myślę, że to postęp się dzieje
@trejn: o czarnych dzieciach się nie wypowiadam, bo nie byłem takim. Ale jako że byłem białym dzieckiem, to mogę się podzielić swoim doświadczeniem: otóż ja jak widziałem w TV program z czarnymi aktorami, to przełączałem na inny kanał. Wtedy mówiłem po prostu że "nudne", dziś podejrzewam że chodziło właśnie o ten element "braku
Jeśli czarni też chcą mieć swoją małą syrenkę to niech któryś z nich ruszy leniwą dupę i napisze własną historię zamiast kraść czyjś dorobek w imię swojej propagandy.
Nie rozumiem zupełnie skąd ta moda wdrażania krzywej poprawności politycznej w starych dziełach. Przecież. Przecież czarni teraz mają ogromne możliwości.
Tak czy siak jeszcze nie dostaliśmy jeszcze bardziej postępowej interpretacji ( ͡º ͜ʖ͡º)
https://www.cbr.com/hans-christian-andersen-gay-allegory-little-mermaid-disney/