O 10:45 Ewelina wychodzi na tory w Jurczycach. Ginie na miejscu. Noworodek...
Ubiera je w czyste rzeczy. Zapina w foteliku na czas podróży. Żeby były bezpieczne. A potem, z dziećmi na tylnych siedzeniach auta, z impetem wbija się w jadącego z naprzeciwka tira. Kiedy na miejsce przyjadą policja i biegli, nie zobaczą śladów hamowania.
szynszyla2018 z- #
- 1
- Odpowiedz
Komentarze (1)
najlepsze