O handlu dziewczynkami w Indiach. Do burdeli i do sprzątania.
16 mln to szacowana liczba kobiet i nieletnich będących ofiarami handlu ludźmi w Indiach, z tego 7 mln to dziewczynki, które w momencie zakupu lub porwania miały średnio 12 lat. Wielu badaczy twierdzi, że należy te liczby podwoić. Momentami irytujący styl i kilka plot holes, ale warto przeczytać.
Kolejnylogin z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 62
- Odpowiedz
Komentarze (62)
najlepsze
@10minuteman: Co zwróciło moją uwagę, kiedy czytałem artykuł to to, że nie dla wszystkich mieszkańców Indii to jest norma. Akurat w artykule bardziej w przypadku dzieci wykorzystywanych seksualnie, ale bez większego znaczenia - chodzi mi o to, że mamy skłonność do takiego myślenia "wszyscy Hindusi gwałcą i wykorzystują dzieci, tak robią w Indiach ¯\_(ツ)_/¯ ". A jak widać, tak
Napewno beda tacy ktorzy uwazaja niewolnictwo za cos normalnego w takich klimatach i tacy ktorzy uwazaja je za cos niezgodnego z prawami natury.
@FrankTheTank: To swoją drogą, ale Via ma opcję, żeby usuwać cookies w normalnej sesji też, nie tylko w incognito. Nawiasem mówiąc polecam - mała, lekka.
No ale chińska zdaje się ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@Kolejnylogin: Każda przeglądarka ma możliwość automatycznego kasowania ciasteczek po zamknięciu.
W sensie co, należy sprzedawać jeszcze więcej dzieci? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A co z losem meskiej większości?
Chociaż to może i lepiej.
Jakby się ktoś wybierał do Indii to po lekturze mu się odechce.
Sporo( ͡° ͜ʖ ͡°)