Pająki śpią i mają REM - Serce świecące - Fizyka kwantowa bujania kajakiem
A dzisiaj: 1) o szybkich ruchach oczu pająka w czasie snu; 2) o podświetlaniu komórek generujących rytm serca na żywo w czasie operacji; 3) o tym, co ma wspólnego bujanie kajakiem z fizyką kwantową
LukaszLamza z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 33
- Odpowiedz
Komentarze (33)
najlepsze
ponadto analogia fal mechanicznych do kwantowych to metafora zwodnicza
Jak to w ogóle możliwe, że tak proste stworzenia mogą wykonywać tak wiele złożonych i -wydawać by się mogło - zaplanowanych akcji? Czy to instynkt? Czy to podstawowa forma rozumu?
Moja pani ptasznik, myje się po każdym jedzeniu, bierze też kąpiele. Łapie jednego świerszcza, przykleja do podłoża i leci po drugiego. Zbyt wilgotna jaskinia, która zaczęła pleśnieć? Wsadziła suchy mech w wejście. Z innych takich akcji, to samce ptaszników potrafią bardzo głośno stukać w podłoże, gdy wyczują partnerkę w pobliżu. Są szybkie, wyczuwają delikatne ruchy, niektóre potrafią nurkować, większość wyczesuje włoski parzące...
a ostatnio dowiedziałem się o mutualizmie niektórych gatunków. Żyją w zgodzie z niektórymi żabami, które jedzą jakieś larwy much z pająków. Jeśli seryjnie potrafią nie zjeść tych żab, to co to może
Jeżeli rozum to uporządkowane przetwarzanie informacji według pewnych powtarzalnych schematów, to czemu nie. ( ͡° ͜ʖ ͡°) A pająki mają naprawdę złożone mózgi, jest tam mnóstwo miejsca na ośrodki zajmujące się wyższego rzędu przetwarzaniem sygnałów, uczeniem, poznaniem społecznym
Z pająkami nie dowiedziałem się czy faktycznie gdy spały ruszały czułkami poziomu lub pionowo co było gorsze od tego słynnego "tylko ludzie" czy jakoś tak.
Z kajakiem zaspoileruje że nie ma nic wspólnego z mechaniką kwantową tylko kiedyś dawno ludzie mieli hipotezę która mogła by połączyć łódkę z M.kwant. ale wtedy odrzucono tą hipotezę i już wiemy że łódka nie ma nic wspólnego.
Nabrał też takiej pewności siebie której nie
Cześć! Każdy jeden odcinek jest warty obejrzenia. Ogromne wrażenie na mnie robi Twoje zaangażowanie w popularyzowanie nauki. Biorę sobie z tego całymi garsciami