@Vein: Starano się trzymać temperaturę pod kontrolą używając oświetlenia jarzeniowego, ale zawsze był to problem. Dodatkowo ten strój był wyjątkowo niewygodny i powodował mnóstwo otarć czy ran na skórze aktorki.
Świetna robota. Widać napracowanko. Zawsze podziwiam co teraz potrafi technologia. 100 lat roznicy a pewnie dzisiaj nie potrafił bym sam zmontowac takiego czegos nawet w oryginale
@adam-photolive: Nie ma tam żadnego napracowania, to z automatu jest generowane, dlatego tak słabe to kolorowanie. Napracowanie to było np. kolorowanie i restauracja Sami Swoi, porównaj sobie, a to było w 2001 roku.
Film jako taki kiepski. Nie zachował się w całości. To co jest teraz to posklejane z kilku zachowanych kopii. Brakuje niektórych scen. Warto zobaczyć dla efektów specjalnych. Gra aktorska jest bardzo sztuczna, grają teatralnie bardzo. Przesadzone gesty, mimika. Sama historia jest też mocno naiwna. Jako ciekawostka tak, jako film nie.
@Rasteris: No nie wiem.... Jak dla mnie, ten film to arcydzieło i nie tyczy się tylko przełomowych efektów specjalnych oraz wizji miasta przyszłości, z której później czerpali Ridley Scott, George Lucas czy Luc Besson, ale i całej reszty, włączyszy w to aktorstwo, które takie właśnie było przed erą kina dźwiękowego - nadmierna ekspresja, posągowe miny, teatralność. Myślę zresztą, że pociąg z peronu: krytykowanie "Metropolis" za: XYZ już dawno odjechał i
@BardzoDobryLogin: dokładnie ale zbyt detalistycznie napisałeś. I co dostajesz minusy :D. Ludzie nie potrafią zrozumieć że kiedyś tak grano bo nie było dźwięku. Smutłem bo myślałem że film zachował się w całości. I nie sądziłem że ten film jest aż tak odważny :).
Komentarze (63)
najlepsze
Lubię, bo kojarzy mi się z dzieciństwem.
Komentarz usunięty przez moderatora
Dodatkowo ten strój był wyjątkowo niewygodny i powodował mnóstwo otarć czy ran na skórze aktorki.
@adam-photolive: nie potrafiłbym
I nie sądziłem że ten film jest aż tak odważny :).