@Mister_Fantastik: Wystarczyły 3 minuty i miasto zamieniło się w ruinę. Skala tego kataklizmu jest przerażająca. Z całego serca współczuję japończykom.
@orchis1565: nie mógł - musiał być pierwszy. Nie znasz tego uczucia...? Znajdziesz coś, szybko pakujesz na wykop z trzęsącymi rękoma i klepiesz co się da byle być pierwszym, bez duplikatów itp.
najlepsze jest to, że gdyby taka fala przepłynęła po takim trzęsieniu ziemi przez jakikolwiek inny kraj, to byśmy ofiary liczyli w milionach, a nie w nastu tysiącach...
u nas po pierdołowatej powodzi przy nikłym procencie ludzi ubezpieczających się firmy ubezpieczeniowe mają problem z wypłatą odszkodowań, a jak się spojrzy na to co się tam stało to straty są przerażająco większe.
@prusi: Teraz sobie wyobraź, że wszystkie straty spowodowane Tsunami, to około 5% japońskiego PKB. MOżna też powiedzieć, że stracili około 5% ze swojego bogactwa.
A w Polsce przy kościołach zbiera się kasę dla Japonii...
Ależ to jest niszczycielska moc. Woda wszystko zabiera ze sobą. Pomyślałem, że w razie takiej powodzi, to mógłbym wskoczyć na ten długi budyneczek po prawej i wystarczyła chwila, a jego już nie było. Masakra!
@boosman: to mnie nie kręci i wolę oglądać takie efekty w filmach niż realne sceny, no ale jak już się stało i ktoś to nakręcił to myślę, że warto zobaczyć
Komentarze (79)
najlepsze
A, czyli jednak chodziło o osobę trzymającą kamerę? Bo cały filmik obejrzałem 2 razy, a tam żadnego chłopa :(
Mam wrażenie (może mylne) że każdy japończyk ma przy sobie aparat/kamerę :)
- tato tato, płynie na nas rafineria i market;
- siedź cicho, bo nagrywam.
ps. ty byś nagrywał? Częśc osób, która nagrywała pewno zginęła.
http://www.liveleak.com/view?i=3a7_1301163352
A w Polsce przy kościołach zbiera się kasę dla Japonii...
Ciekawy jestem co czuł ten ktoś kto to kręcił. Przecież ten budynek mogło też w każdej chwili zwalić albo zalać...