Rosjanie w panice. "Dociera do nich, że Kreml kłamie w sprawie wojny"
- Kiedy na terytorium Federacji Rosyjskiej słychać eksplozje, część Rosjan uświadamia sobie, że kierownictwo państwa ich okłamuje - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Michał Marek, badacz dezinformacji.
WirtualnaPolska z- #
- #
- #
- #
- 71
Komentarze (71)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@milionerro: Zdziwiłbym się mocno, gdyby było na odwrót
My też mamy internet a wiele osób woli oglądać śmieszne filmiki ze "śmieszny.piesek.mp4" niż szukać prawdziwej informacji. Baa dezinformacja u nas też niestety na wysokim poziomie stoi.
Nie raz, nie dwa razy, nie dziesięć razy słyszałeś o dezinformacji ruskich trolli.
Myślisz, że oni swoim nie kłamią w internecie? :)
Tak czy siak nie jest to sprawa zero jedynkowa i daleki jestem
Znowu pośrednie tłumaczenie ruskich.
Oni dobrze wiedzą co się dzieje tylko mają to w doopie.
Jest umowa społeczna między Elitami i społeczeństwem: Może jest choojowo ale za to stabilnie. Wy się nie wtrącacie w działanie systemu, a system pozwala wam jako tako egzystować.
I teraz pojawia się problem bo przestaje być stabilnie.
Nic poza tym.
P.S. Zakop z źródło.
Może dopiero by się te kacapskie onuce otrzeźwiły.
Wiadomo, że mają obesrane portki przed atomem, ale to tylko pokazuje jak w dobrych czasach na decyzyjne stanowiska dochodzą słabi ludzie. Ukrainie od początku nie pozwala się atakować celów na terytorium wroga, bo nie chce się drażnić misia. Ukraińcy boją się to robić, bo jeszcze ten pedalski zachód się odwróci i przymknie
@wonsztibijski: Panie, dopiero niedawno dotarliśmy do momentu gdy Ukraina zaczyna kontrofensywy. Ruscy czuli się na Krymie jak u siebie, więc to, że zaczęły tam spadać rakiety jest właśnie początkiem wojny "na terytorium Rosji".