Google nami manipuluje w nowy, nieznany dotąd powszechnie sposób.
Bardzo ciekawy eksperyment. Inne wyszukiwarki też dają podobne rezultaty (większość korzysta z Google, tak więc tak naprawdę te inne to są metawyszukiwarki)
hahacz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 198
Bardzo ciekawy eksperyment. Inne wyszukiwarki też dają podobne rezultaty (większość korzysta z Google, tak więc tak naprawdę te inne to są metawyszukiwarki)
hahacz z
Komentarze (198)
najlepsze
"European people history"
"American inventors"
"white American inventors"
"white American happy people"
"white woman with white baby"
Nie twierdzę że to dobrze, wręcz przeciwnie. Szkoda tylko że faktycznie, jak narazie nie ma żadnej alternatywy ( sensownej )
Edit.
Pogrzebałem i faktycznie baaardzo dziwne te wyniki ilości wyników.
@GoogleFuchsiaZgubilemHaslo: ale tu nawet nie chodzi tylko o "inne wyniki". Gość dokładnie pokazał, że niezależnie od tego jakiej wyszukiwarki użyjesz powyżej 4-5 strony prezentowane wyniki dosłownie się zapętlają.
W poprzednim filmie poruszył kwestię ograniczenia liczby prezentowanych wyników do dosłownie kilkuset na hasło, pomimo iż wyszukiwarki wyświetlają, że
- Dzień dobry, nie, to pizzeria Google.
- Źle się dodzwoniłem?
- Nie, proszę pana, Google kupiło tę pizzerię.
- OK. To chciałbym złożyć zamówienie.
- Dobrze, czy zamawia pan to co zwykle?
- To co zwykle? A pan mnie zna?
- Zgodnie z pańskim ID dzwoniącego, ostatnie 12 razy zamawiał pan pizzę serową z dodatkową porcją peperoni i szynki.
- OK! Taką zamawiam!
- Czy
Ech, największy chichot historii to się zacznie jak trzeba będzie zacząć Baidu albo Yandexa używać do znalezienia zblacklistowanych wyników :/
Startpage zostało sprzedane dla komeryjnej firmy i też zbiera sobie dane.
Pozostaje chyba tylko searx
Sprawdziłem i wywala wyszukiwanie od bing więc też ujnia.
Cóż, a więc tak kończy się internet który znamy, ludzie myślą że mają nieograniczone możliwości wyszukiwania, kontaktów artykułów a w rzeczywistości wszystko sprowadza się do kilku stron...
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@only-jesus-can-hear-you-cry: To było nas ostrzec, a nie teraz po fakcie.
Mało jest chyba ludzi, którzy pamiętają takie wyszukiwarki jak Yahoo czy Lycos (w erze przed Googlem) - głupich, prostackich ale działających. Pojawienie się Google z ich mechanizmem badania współzależności między witrynami było odbierane jako objawienie i ulga. I na początku tak było. Ale krótko bo zaraz pojawili się ludzie,
Opisałeś to co istotne z punktu widzenia SEO. A gdzie tu treść?
Od zawsze tak szukałam, nie działa to od 2, 3 lat - nie znajduje w forach tylko głównie sklepy (???) ze słowami "kwiatki" i "monstera". Jak zmienię słowo "forum" na "opinie" to zwraca te same wyniki....
Nie jestem jakoś super biegła w najnowszych technologiach ale
to co jest w ciapkach " " - musi sie znalezc w wyniku
Jprdl... w czym???
To nie wielka manipulacja, tylko wielka oszczędność. Normalny użytkownik nie odwiedza dalszej niż druga strona wyników wyszukiwania (przesyłam dane z kliknięć wyników, zwyczajowo jest 10 na każdej stronie). Zobaczcie, że tylko promil userów wchodzi na dalszą niż druga stronę, a co dopiero na piątą itd. Google ogranicza zużycie zasobów, z których i tak praktycznie nikt nie korzysta.
Pamiętajcie, że ludzie są leniwi.
Należy ci się plus. Dużo plusów.