Wykończą nas farelki
Słyszy się, że rząd i koncerny energetyczne obawiają się blackoutu, wywołanego masowym uruchomieniem zimą prądożernych farelek. Na pytania Śląskiego Biznesu odpowiadają spółki PSE oraz PGE GiEK.
tomasz-raudner z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 8
- Odpowiedz
Komentarze (8)
najlepsze
#pasta
Pamiętacie „Pojutrze”, czyli arcydzieło kino katastroficznego, w którym Nowy Jork skuło lodem, Elżbiecie II zamarzło się na śmierć, a w Suwałkach zamknęli okna? To od kilku dni mamy, #!$%@?, Przedwczoraj.
Poniedziałek. 32 stopnie. Po spokojnym, ciepłym weekendzie zaczyna się czas apokalipsy. Brak chmur, zero w skali Beauforta, słońce #!$%@? jak niemieckie bombowce w Londyn. Idealna pogoda, ale w Egipcie, a nie na tych pagórkach leśnych i łąkach zielonych, świerzop ich mać. Niby mamy w robocie klimatyzację, ale wystarczy obniżyć temperaturę o jeden stopień, żeby żeńską część biura szlag trafił. Najgorsza jest Aneta, ale ona chyba tęskni za ciepłem ojczyzny. Czyli piekła. Fajrant, wychodzę na ten pieprzony piec hutniczy. Menele smażą jajka na studzience kanalizacyjnej, a asfalt powoli spływa z ulic. Łódź, #!$%@?. Docieram do domu, ratuję się zimnym prysznicem i przechodzę w tryb hibernacji, dopóki temperatura nie spadnie do rozsądnej wartości. Pierwszy dzień upałów za