Tu akurat mogła nastąpić kooperacja RUS-UA... Ruskie celowo wysłali ich na pierwszą linie frontu żeby potem nie babrać się w jakieś procesy/zeznania/trybunały...
@RafB: Nie pierwszy taki przypadek i zapewne nie ostatni. Już wcześniej wysłano żołnierzy podejrzanych o zbrodnie wojenne, a stacjonujących po stronie białoruskiej o powrót na front (wówczas jeszcze chyba kijowski, gdy Ukraina rozgramiała te wielokilometrowe kolumny kacapskich wojsk pancernych lub niedługo później). No i efekt był łatwy do przewidzenia - ruska swołocz zdechła i nie mogła być później oskarżana w procesach.
ci żołnierze mogliby zeznawać. Dla swoich powinni być wiarygodni, a teraz historia znowu zatoczy koło: "Ruskie nigdy nikogo nie napadli"
ciekawe, czy jakby sam putin osobiście powiedział rosjaninowi, że kazał zniszczyć ukrainę, zabijać bezbronnych ludzi, osobiście wysyłał na pewną śmierć ich ojców, braci, synów, to czy statystyczny rosjanin by mu uwierzył?
Wszyscy zgineli? Kazdy kto mordowal w Buczy juz nie żyje? Przecież to bezczelny fake. Dostali nowe paszporty i oficjalny huczny pogrzeb zeby zakończyć międzynarodowe śledztwo.
Dostali nowe paszporty i oficjalny huczny pogrzeb zeby zakończyć międzynarodowe śledztwo.
I tyle wysiłku, żeby jakiś szeregowy Ivan mógł siedzieć w tym samym mieszkaniu, ale pod innym nazwiskiem? Przecież taka operacja wymagałaby kupy hajsu i działań - po co?
Taniej jest wystawić taką jednostkę na front, żeby została ubita "naturalnie". Nie ma oskarżonego, nie ma smrodu śledztwa. A skoro nie może się bronić, można zrzucić winę na jego własną
@zaq22: warto od tego zacząć, że marzenia o dostępie do danych osobowych żołnierzy to tylko sny ukraińskiego hackera a nie mają nic wspólnego z realiami wojny. Tam nawet gdy mają trupa żołnierza, to są niewielkie szanse na namierzenie wg bazy zbieranej z instagramów i fejsbuków. A bajdurzenie, że oni wiedzą kto gdzie i kiedy wojował, to tylko sny na jawie.
Smierć to najłagodniejszy wyrok kary dla tych morderców, nawet nie wiedza ze żyją… jednakże ich smierć jest najlepsze co mogło spotkać wszystkich cywilizowanych istot.
Komentarze (37)
najlepsze
ciekawe, czy jakby sam putin osobiście powiedział rosjaninowi, że kazał zniszczyć ukrainę, zabijać bezbronnych ludzi, osobiście wysyłał na pewną śmierć ich ojców, braci, synów, to czy statystyczny rosjanin by mu uwierzył?
I tyle wysiłku, żeby jakiś szeregowy Ivan mógł siedzieć w tym samym mieszkaniu, ale pod innym nazwiskiem? Przecież taka operacja wymagałaby kupy hajsu i działań - po co?
Taniej jest wystawić taką jednostkę na front, żeby została ubita "naturalnie". Nie ma oskarżonego, nie ma smrodu śledztwa. A skoro nie może się bronić, można zrzucić winę na jego własną
warto od tego zacząć, że marzenia o dostępie do danych osobowych żołnierzy to tylko sny ukraińskiego hackera a nie mają nic wspólnego z realiami wojny. Tam nawet gdy mają trupa żołnierza, to są niewielkie szanse na namierzenie wg bazy zbieranej z instagramów i fejsbuków. A bajdurzenie, że oni wiedzą kto gdzie i kiedy wojował, to tylko sny na jawie.