Zastanawiające i zaskakujące zarazem jest to, ze większość schizofreników zawsze fiksuje się na symbolice starożytnej, symbolice „magicznej” itd. Chyba te symbole na tyle mocno są zakotwiczone w naszych podświadomściach na co dzień, że gdy umysł przegrzewa się to zaczyna się nimi posługiwać jako prawdą objawioną, bo wydaje mu się, że już wszystko rozumie ( ͡°͜ʖ͡°)
@Smartek: nie bo to znaki, symbole pierwotne oparte na przeciwieństwie jak Jung i mbti i te sprawy, do tego powielane tysiącami lat w prawie każdym społeczeństwie, są tak wyklepane że działają..
Po drugiej znając te reguły mniej wiecej oparte na przeciwieństwie czyli prostocie łatwo można wykrywać blue sceeny w umyśle i takich osób..
@Przypadkowy: Leczyć się powinno tkwienie w fałszu, a nie stwierdzanie faktów. Jeśli uważasz, że konstrukcja rzeczywistości jest dobra, to mam złe wieści.
@Przypadkowy: A ty co, nie masz żadnego zdania na temat tego, w czym została wymuszona twoja egzystencja? Taka obojętność w sumie oznacza, że ją akceptujesz i tym samym aprobujesz działanie wszechświata i zjawisk w nim zachodzących, wśród których jest i zjawisko życia (tak tylko przypomnę, że opiera się ono na wzajemnym pożeraniu się organizmów - to też ci się podoba?) generujące tragedie.
Napisze tak, jeśli przestudiujemy historię odkryć naukowych, często możemy zaobserwować punkty zwrotne, w których nasze rozumienie rzeczywistości uległo zmianie, mimo że te nowe teorie były często początkowo wyśmiewane i odrzucane. Raz po raz w historii ludzkości pionierzy nowego myślenia byli potępiani, a nawet zamykani w więzieniach. Niestety nasze zrozumienie było nieuchronnie ograniczone do subiektywnej wiedzy, którą posiadaliśmy w danym momencie naszej historii. Narzędzia i metody dostępne w tamtych czasach ograniczały zakres naszego naukowego badania otaczającego nas świata. Jeśli uznamy ogrom wszechświata, powinniśmy przyznać, że nasza wiedza na temat rzeczywistości jest w gruncie rzeczy dość minimalna.
Odmowa otwarcia umysłu na nowe idee, bez względu na to, jak dziwaczne mogą się one wydawać, jest prawdopodobnie najpoważniejszą przeszkodą w postępie ludzkości.
Potępianie bez dochodzenia jest szczytem głupoty – Albert Einstein
@Amonra: Nie zapędzaj się we wnioskach. Każde racjonalne rozumowanie jest przez naukę szanowane. Jeśli ktoś napisze zgrabną spójną wewnętrznie teorię, która coś wyjaśnia będzie potraktowany poważnie. Niestety notatki schizofreników nie są wewnętrznie spójne, bo są w nich fałszywe implikacje. Oni zakładają tak jak Pan @aa-aa wspomniał bezsensowne wynikania. Dzieje się tak ponieważ mają zaburzone zdroworozsądkowe postrzeganie. Widzą zależności tam gdzie ich nie ma. To jest choroba, a nie objaw
To i ja się podzielę swoją schizofreczniczną rozkminką. A w sumiei to nawet dwiema.
Jestem w stanie udowodnić, że otaczająca nas przestrzeń jest nieskończonym kontinuum. W jaki sposób, ano stosunkiem obwodu koła do jego promienia, które ma nieskończone rozwinięcie dziesiętne. Świadczy to o tym, że nie da się takiej relacji wymiarów skwantyfikować, więc sama przestrzeń musi być niepodzielna i nieskończona jeśli chodzi o coraz mniejsze jej elementy. Jesteśmy w stanie na dzień dzisiejszy zaobserwować kwanty i kwarki, lecz używając coraz większych energii do ich rozbijania bylibyśmy w stanie zaobserwować coraz mniejsze cząstki fundamentalne i tak w nieskończoność. Skoro wszechświat jest nieskończenie mały, oznacza to, że jest też nieskończenie ogromny.
@skrzy: @Purson666: wszystko spoko, tylko idealne "matematyczne" koło w przyrodzie nie występuje. Równie dobrze można by powiedzieć, że linia prosta dowodzi nieskończoności wszechświata, bo gdyby był skończony to by się nie zmieściła ;)
@Przypadkowy: zakończyła leczenie ale zmieniła jej się osobowość. Z kogoś bardzo twardo stąpającego po ziemi zmieniał się w fankę new age, różnych alternatywnych teorii i Chomsky'ego.
Komentarze (233)
najlepsze
Po drugiej znając te reguły mniej wiecej oparte na przeciwieństwie czyli prostocie łatwo można wykrywać blue sceeny w umyśle i takich osób..
Odmowa otwarcia umysłu na nowe idee, bez względu na to, jak dziwaczne mogą się one wydawać, jest prawdopodobnie najpoważniejszą przeszkodą w postępie ludzkości.
Nieustannie
Jestem w stanie udowodnić, że otaczająca nas przestrzeń jest nieskończonym kontinuum.
W jaki sposób, ano stosunkiem obwodu koła do jego promienia, które ma nieskończone rozwinięcie dziesiętne.
Świadczy to o tym, że nie da się takiej relacji wymiarów skwantyfikować, więc sama przestrzeń musi być niepodzielna i nieskończona jeśli chodzi o coraz mniejsze jej elementy. Jesteśmy w stanie na dzień dzisiejszy zaobserwować kwanty i kwarki, lecz używając coraz większych energii do ich rozbijania bylibyśmy w stanie zaobserwować coraz mniejsze cząstki fundamentalne i tak w nieskończoność. Skoro wszechświat jest nieskończenie mały, oznacza to, że jest też nieskończenie ogromny.
A