Nareszcie!... Ech, pamiętam jak jako właściwie jeszcze dzieciak byłem na prapremierze Drużyny Pierścienia o 0:01, 3h filmu w nocy... 2001 rok, 10 lat temu.
A później jak podali (chyba w okolicach 2006), że Hobbit będzie w okolicach 2009 roku, to za głowę się łapałem - kiedy to będzie, tyle czasu. A tu mamy już 2011 i Hobbit dopiero poszedł tam, a nie z powrotem ;)
@kubbe: Według mnie zmiany wyszły filmowi na dobre... A w Hobbicie mają nie tyle okroić, co dodać, podobno będą retrospekcje sięgające wręcz Silmarillionu
@kubbe: Brak Toma Bombadila szło przeżyć. Szeloba na początku "Powrotu Króla" też dawała radę. A w wersji reżyserskiej film zawierał miejscami więcej treści niż książka.
Nie mówię, że historia przedstawiona w filmie była lepsza - po prostu film musiał tę rzeczywistość ujmować inaczej. Weź chociażby całe "Dwie Wieże" - film byłby beznadziejny, gdyby trzymał się narracji przedstawionej w książce. W swojej własnej dziedzinie było to arcydzieło.
@johanneskate: Krasnoludki to są w bajkach dla dzieci. Krasnoludki mają się do tolkienowskich krasnoludów jak guwernantka do ladacznicy. Jeśli już to krasnoludofilem.
Tak samo wkurzało mnie przez całą trylogię gdzie odpływały elfy. Właściwie dopiero właśnie w Silmarillionie była odpowiedź.
Hobbit będzie kręcony nowoczesnymi kamerami RED EPIC ze świetną optyką i jakością bardzo zbliżoną do tego, co oferuje taśma filmowa.
Rozdzielczość, jaką potrafią osiągnąć te kamery, to 5K (5120 × 2700) - jest to rozdzielczość 6,25x większa niż ta, w której nagrywano Avatara - 2K (2048 × 1080 - podobna do standardu FULL HD).
Co prawda większość kin cyfrowych (w tym Imax Digital) posiadają projektory zaledwie 2K, ale i
@Kazioo: Warto przypomnieć o kręceniu filmu w 48 klatkach na sekundę zamiast standardowych 24, co powinno przełożyć się na świetną płynność ogólną jakość obrazu.
Jackson pewnie będzie miał nieograniczone środki na produkcję tego filmu. Z taką marką Jacksona, obsadą i popularnością Hobbita, to ten film i tak jest skazany na komercyjny sukces.
Komentarze (50)
najlepsze
A później jak podali (chyba w okolicach 2006), że Hobbit będzie w okolicach 2009 roku, to za głowę się łapałem - kiedy to będzie, tyle czasu. A tu mamy już 2011 i Hobbit dopiero poszedł tam, a nie z powrotem ;)
edit: Kurcze blade... oglądam to jeszcze raz
co do Petera Jacksona. To jest niesłychane jak się zmienił. Facet w dekadę odmłodniał o dekadę ;]
Nie mówię, że historia przedstawiona w filmie była lepsza - po prostu film musiał tę rzeczywistość ujmować inaczej. Weź chociażby całe "Dwie Wieże" - film byłby beznadziejny, gdyby trzymał się narracji przedstawionej w książce. W swojej własnej dziedzinie było to arcydzieło.
Mi osobiście jako fanowi Tolkiena
Bez przeczytania "Hobbita" nie da się poprawnie zinterpretować trylogii!!!!!!
Tak samo wkurzało mnie przez całą trylogię gdzie odpływały elfy. Właściwie dopiero właśnie w Silmarillionie była odpowiedź.
"Żądło" rządzi :)
Nic mnie jeszcze tak nie wciągnęło, włączając w to Harrego Pottera ("olol, niemasz co czytać") i przeglądanie wykopu (o, zgrozo!).
Hobbit będzie kręcony nowoczesnymi kamerami RED EPIC ze świetną optyką i jakością bardzo zbliżoną do tego, co oferuje taśma filmowa.
Rozdzielczość, jaką potrafią osiągnąć te kamery, to 5K (5120 × 2700) - jest to rozdzielczość 6,25x większa niż ta, w której nagrywano Avatara - 2K (2048 × 1080 - podobna do standardu FULL HD).
Co prawda większość kin cyfrowych (w tym Imax Digital) posiadają projektory zaledwie 2K, ale i