Musi spłacić dług za mieszkanie, w którym nie mieszka
Kto inny narobił długów, a ona musi je spłacać. Urzędnicy zabrali z konta pani Eweliny 30 tysięcy złotych, mimo że od lat (wyprowadziła się 2006 roku, kiedy miała 18 lat) nie mieszka w mieszkaniu, którego dotyczyło zobowiązanie.
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 96
Komentarze (96)
najlepsze
¯\_(ツ)_/¯
Cóż pasuje do mema z panią "redaktur"
Mi pomógł adwokat, wysłaliśmy umowy mieszkań które wynajmowałem od czasu wyprowadzki.
I tak, to ja musiałem udowadniać że nie jestem złodziejem chociaż to gmina miała obowiązek udowodnienia że tam mieszkałem.
jak dostałem wezwanie zapłaty to się wystraszyłem ale adwokat ładnie wszystko ogarnął, gmina musiała też zwrócić koszty procesowe więc jest git.
Tym razem poszło nie tak.
Jaka jest cena rynkowa m2 mieszkań komunalnych ?
Nawet w tekście jest wzmianka o jej siostrze, która miała świadomość, że
Art. 6881 Kodeksu cywilnego
§ 1. Za zapłatę czynszu i innych należnych opłat odpowiadają solidarnie z najemcą stale zamieszkujące z nim osoby pełnoletnie.
Ani słowa o zameldowaniu
Nagle dowiedziałem się, że jestem dłużny kilkanaście tysięcy złotych (14 lat temu było to więcej warte niż dzisiejsze 30 tys.) dług matki na mieszkaniu + odsetki za wiele lat.
Jako, że dług miał zostać spłacony SOLIDARNIE, a ja jedyny pracowałem w rodzinie, byłem zmuszony spłacić wszystko sam.
Od tamtego czasu czuję wstręt do pojęcia "solidarności".
@getin: A czy wise ci nie wpłaca na konto w banku? Jak się z tego kase wypłaca?