Młodzi nie chcą tyrać. "Wiedzą, że praca nie stanowi o ich wartości"
— Dzieci widzą nudę zupełnie inaczej niż dorośli i dopiero z czasem również zaczynają postrzegać ją jako niewłaściwy stan. Błędne myślenie jest efektem odpalonego na maksa kapitalizmu. Od lat 90. z każdej strony słyszymy, jak ważna jest ciężka, długa praca. Ludzie licytują się ze...
Hannnah z- #
- #
- 495
Komentarze (495)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Możecie mnie minusować, ale jak ja się cieszę, że dorastałem w pokoleniu w którym my się cieszyliśmy pierwszą pracą, pierwszym biznesem, bo to były małe, ale własne pieniądze. Dzisiaj mam wrażenie, że młodzi uważają, że
@Omicron: Ale przy czym natrudzić? #!$%@?ąc w fabryce smrodu startujesz z minimalnej. Za 5 lat to myślisz że ile skoczą twoje zarobki? 30%?
Nie opłaca się #!$%@?ć w pracy, tylko poza nią. Szkolić sie, dokształcać i zmieniać Janusza co dwa lata za większe pieniądze.
@Omicron: dzisiaj młodzi są mądrzejsi od ciebie. Tyranie na etacie nie ma sensu odkąd zmieniono pieniądz oparty na zlocie na bezwartosciowy papierek, którego można dodrukować ile władza chce.
Co najwyżej sens ma podnoszenie kompetencji i odkładanie własnego trwałego majątku.
@mrChivas:
Ale sam z siebie traci na wartości.
Przychodzi Ci taki na rozmowę kwalifikacyjna na magazyn lub do biura. Pytanie ile chciałby zarabiać a on 5k netto. A cos potrafisz na te 5patykow. Wchodzi do pracy i okazuje się
@Petururururu: Na pewno nie ma to związku z wyścigiem szczurów. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Btw. praca ponad siły psychiczne albo fizyczne dla Janusza albo innego Hansa czy Johna to nie jest samorozwój tylko samodestrukcja.