Nie będzie liberalizacji prawa dostępu do broni. Projekt trafił do zamrażarki
Projekty złożono po wybuchu wojny z argumentacją, że to najwyższy czas, by dozbroić Polaków. Polska należy do najmniej uzbrojonych narodów w Europie i nie zmieni tego wojna w Ukrainie. Projekty mające zliberalizować prawo trafiły do zamrażarki.
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- 302
- Odpowiedz
Komentarze (302)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@Rustyyyy: w tym patologicznym państwie musiałeś mieć specjalne zezwolenie na obrót kamizelkami, jakby to była śmiercionośna broń
- ten sam poziom propagandy w mediach państwowych, tematyka inna, poziom ten sam
- zawłaszczenie organów ścigania -władza jest bezkarna
- zawłaszczenie organów administracyjnych - nie do końca, ale są na dobrej drodze
- absurdalnie nieodpowiedzialna polityka fiskalna, pieniądze są ale nie wiadomo na co poszły
- skrajnie niezdrowe/ niekonstytucyjne stosunki z religią państwową
- słaba armia
- kolesiostwo
- klientelizm
- korupcja
- pisanie ustaw pod jedną
Czarnoprochowca są w Polsce legalne, a przestępstwa z ich udziałem to jest jakiś znikomy promil.
@Humdinger: I prawda jest taka, ze jak ktoś chce użyć broni w nielegalnym celu to już dawno wie jak ja zdobyć. ¯\_(ツ)_/¯
@bykomstop: Jaki problem ? Wprawny strzelec wymieni załadowany bęben w CP w kilka sekund. Tyle samo mniej więcej zajmie średnio doświadczonemu strzelcowi wymiana magazynka.
To właśnie on był głównym twórcą obecnej ustawy z 1999 roku stworzonej w duchu PRL-owskim. Zmarł na raka prostaty w 2002.
Nazywał się Edward Wende.
Co jak co, ale człowiek urodzony w 1936 roku dyktujący prawo wobec swoich poglądów dla ludzi żyjących w 2022 roku to co najmniej nieśmieszny żart. Tu nudne pisma dla fanatyków: http://orka2.sejm.gov.pl/Debata3.nsf/main/72513C8C
Tymczasem stare prukwy każą nam jak mamy żyć, mimo że mózg im się zatrzymał w rozwoju jeszcze w poprzedniej erze.