Amerykańskie drony Parrot Anafi w Ukrainie. Na froncie okazały się bezużyteczne
Robiliśmy testy w różnych miastach Ukrainy i tam, gdzie inne drony latają bez problemów, te drony tracą zasięg już na 100 metrach. 200 metrów to już limit. Próbowaliśmy zainstalować potężne anteny Alientech Double Booste, ale one dodały nam jedynie kilkadziesiąt metrów
Bryzoll z- #
- #
- #
- #
- 99
- Odpowiedz
Komentarze (99)
najlepsze
Co by nie mówić, ruska armia to nie to samo co banda pastuchów
Zasięg marny, lata jak g---o.
Może te droższe są lepsze.
Można wiele złego powiedzieć o DJI, ale technologicznie są o wiele lepsze.
@Nie-mam: Raczej chodzi o zakłócenia. Sam możesz zrobić testy, zasięg może się zmienić wielokrotnie przy niewielkim przemieszczeniu, najczęściej im dalej od dużych miast tym lepiej. A kraje różnią się miedzy sobą częstotliwościami WiFi, GSM, a cholera wie
Firma Parrot wypuściła trzy wersje swojego drona wyposażonego w przetwornik termowizyjny (FLIR Boson).
Wszystkie trzy nazwała ANAFI USA i różnią się tylko dopiskami. Oczywiście do zastosowań na froncie powinien zostać wybrany najdroższy model zapewniający szyfrowane połączenie, lepszą antenę, oraz brak nałożonych cywilnych ograniczeń mocy nadawania. Tutaj został dostarczony sprzęt nazywający się podobnie, jednak w wersji totalnie cywilnej. Połączenie nie jest
@putinn: dziwię się że ktokolwiek teraz kupuje Flira ograniczonego prawem eksportowym USA do żałosnych możliwości. Chiński infiray robi lepsze i tańsze sensory / matryce. Kupiłem sobie taką ich najtańszą kamerkę do smartfona za 200 euro i jestem w szoku co ona potrafi a co taki konsumencki flir.