Mimo, że nie lubię ruskich, współczuję każdemu człowiekowi tak strasznej wiadomości. Sam jestem ojcem i nie wiem, czy bym taką wiadomość przeżył. Życie by straciło sens, gdybym stracił dziecko
@contrast a ja ruskom nie współczuję. Ci mieszkający w Rosji zrobili sobie z tego fajne wydarzenie. Żyją sobie, śmieją się, kibicują swoim by mordowali i gwałcili Ukraincow. Dopóki ślady wojny nie zaczną być widoczne i odczuwalne dla zwykłych rosjan to oni cały czas z tego będą mieli zabawę. Powinni Ukraincy w odwecie zaczac ostrzeliwac Petersburg i Moskwę wtedy zwykły kacap zobaczy że ta wojna to nie festyn... Bo skoro #!$%@? kacapow nie
to sa tzw. „pranki”, dzwonia do rodzin orkow bioracych udzial w wojnie i mowia ze zmarzli na froncie.
jakby ktos sie zastanawial nad moralnoscia tych zartow - to jest odwet na ruskich ktorzy po napasci na krym w 2014 wydzwaniali do ukrainskich rodzin i tez wkrecali ich o smierci krewnego.
@ck__: syn pojechał na Ukrainę zabijać ukraińców. Jeżeli wróci do domu, rodzicę będą się chwalić jaki ich synek jest dzielny. Absolutnie nie interesują się, że kogoś zgwałcił, zabił, okradł. O jakiej moralności opowiadasz? Niech dostaną zawał serca, mam to gdzieś. Słyszałem dużo pranków od tego gościa. Żaden kacapski rodzic nie myśli, że ukraińscy żolnierze też mają rodziców. Kacapy troszczą się tylko o siebie. Po prostu zesrani egoiści.
@Splendor: @krzysssi33k: Po tym ojciec pyta "co teraz zrobić, gdzie jechać" ten mu mówi że nigdzie nie trzeba jechać, żeby zgłosić się o odszkodowanie na co tata pyta dalej - co robić. No i dzwoniący mówi że nic nie robić bo syn leży rozerwany na polu. Tutaj płacze i tylko słychać krzyki kobiety z tyłu. Potem dzwoniący pyta o samopoczucie i że współczuje tym rodzicom, tłumaczy że on zginął od
@awres będą błagać o koniec wojny , ale na zasadzie upranej głowy: " niech się w końcu poddadzą ci ukraińscy naziscy,my rosjanie chcemy dla nich dobrze "
Wspaniałe te wojny, jeszcze przed lutym mógłbym powiedzieć, że w sumie to już trochę tego rosyjskiego zapomniałem. Na początku wojny to musiałem po trzy razy słuchać na różnych filmach żeby dobrze zrozumieć słowa. A tak po dwóch miesiącach człowiek sobie siedzi rano z kawusią, słucha krzyku ruskich jak co dzień i dopiero po jakimś czasie dociera do mnie że słucham innego języka. Dziękuję Pan Putin ( ͡°͜ʖ͡°
Za mocne dla mnie... W sierpniu dopiero urodzi mi się syn, a już zmroziło mi żyły na myśl o bólu jaki odczuwają teraz rodzice swoich dzieci, które giną na tej niepotrzebnej wojnie po obu stronach. Mam nadzieję, że równie silnie to wpłynie na Rosjan, by sami zrobili porządek z tymi, którzy za to odpowiadają...
@St_Atheist: a która wojna jest potrzebna? Tutaj akurat sytuacja jest dość czysta, agresor jest jeden a sama wojna ma ogromne poparcie w narodzie rosyjskim. Mi ich nie żal, tej matki też mi nie żal. Pewnie dumni byli z synka wojskowego.
@St_Atheist: ale wiesz, że na rosjan to wpływa w ten sposób, że jeszcze bardziej chcą zabijać ukraińców? Ten naród jest na tyle tępy, że nie może zrozumieć kto naprawdę odpowiada za śmierć syna. Wiedzą, że wojna jest nikomu nie potrzebna, ale dla nich winni są ukraińcy, bo się bronią.
Fascynujące jest to, że te matki/żony zawsze tak okrutnie zawodza informowane o śmierci synów/mężów, ale ich mózgi są niezdolne do refleksji że ukraińskie matki i żony czują to samo na wieść o śmierci ich synów i mężów. Co za naród, #!$%@?.
Normalnie powiedziałbym że to obrzydliwe, bo to jest bardzo prywatna i straszna trageria. To są też ludzie którzy stracili swoje dziecko. Jestem dosyć empatyczny w takich sprawach.
Niestety, zabijanie przez kacapów nieletnich dzieci mnie na ich tragedię zupełnie znieczuliło. I słucham płacz tej kobiety, nie czuje nic .... Może trochę satysfakcji
Armia która zabija dzieci pozbawia się w moich oczach praw człowieka
Komentarze (215)
najlepsze
jakby ktos sie zastanawial nad moralnoscia tych zartow - to jest odwet na ruskich ktorzy po napasci na krym w 2014 wydzwaniali do ukrainskich rodzin i tez wkrecali ich o smierci krewnego.
Słyszałem dużo pranków od tego gościa. Żaden kacapski rodzic nie myśli, że ukraińscy żolnierze też mają rodziców. Kacapy troszczą się tylko o siebie. Po prostu zesrani egoiści.
Potem dzwoniący pyta o samopoczucie i że współczuje tym rodzicom, tłumaczy że on zginął od
Wania: No a jak mnie ubiją?!?
Rodzice Wani: Ciebie? A za co??
Co roku czytam „mistrza i Małgorzatę”. Znam niemal na pamięć. Może przeczytam teraz w oryginale i ogarnę rosyjski ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Na świecie po rosyjsku mówi Ok 160 mln osób, to spory rynek, sadze ze taka umiejetność dobrze wykorzystana na pewno jest wartością dodaną.
To są też ludzie którzy stracili swoje dziecko.
Jestem dosyć empatyczny w takich sprawach.
Niestety, zabijanie przez kacapów nieletnich dzieci mnie na ich tragedię zupełnie znieczuliło.
I słucham płacz tej kobiety, nie czuje nic ....
Może trochę satysfakcji
Armia która zabija dzieci pozbawia się w moich oczach praw człowieka