Czarna seria w kopalniach: trwa akcja ratunkowa w kopalni Borynia-Zofiówka
Do wstrząsu połączonego z intensywnym wypływem metanu doszło w należącej do JSW kopalni Borynia-Zofiówka w sobotę o 3:40 na poziomie 900 m. Nie ma kontaktu z 10 osobami. W rejonie wypadku było 62 pracowników, 52 z nich wyszło o własnych siłach. Trwa akcja ratownicza - przekazała spółka.
rol-ex z- #
- #
- #
- #
- #
- 40
Komentarze (40)
najlepsze
"no właśnie i tutaj jest namacalny dowód p0lackiego myslenia i podejścia do pracy. Na kopalniach właśnie wszystko powinno być TIP TOP."
Jakby miałobyc tip top na 100% to niebyloby możliwości w żadnym stopniu wydobywania węgla, same roboty strzałowe na kopalniach nie metanowych spowodowałby ograniczenie czasu w stopniu powodującym nieopłacalność wydobycia bo musisz wycofać załogę, zrobić posterunki obstawy sprawdzić czy wszystkie otwory odpaliły
btw. sądzisz (bo widzę, że mam do czynienia z osobą, która kuma o co chodzi chyba z własnego doświadczenia), że oba zdarzenia z z Pniówka i Zofiówki są jakoś połaczone? W sumie to bardzo blisko, w ogóle nie wiem gdzie jest ściana N-6 (-1000) na Pniówku a gdzie chodnik D4a (-900) na Ruchu Zofiówka, ale nie jest to na
Mityczni już na wykopie kontrolerzy lotniczy może nie ryzykują śmiercią ale odpowiedzialnością za życie innych (i wizyta prokuratora) a nie dostają 13, 14 i 15 wypłaty... A jak in się warunki pracy przestają podobać to odchodzą a nie demolują pół miasta.
Komentarz usunięty przez moderatora