Generał o "wyzwoleniu Nadniestrza". MSZ Mołdawii wzywa "na dywanik"
MSZ Mołdawii wezwało ambasadora Rosji, aby zaprotestować przeciwko oświadczeniu rosyjskiego generała Rustama Minnekajewa. Ogłosił on, iż Moskwa chce przejąć kontrolę nad południową Ukrainą, aby uzyskać dostęp do Naddnieprza, separatystycznego regionu Mołdawii.
Szu_ z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 40
- Odpowiedz
Komentarze (40)
najlepsze
Mołdawia może co najwyżej dobijać rannych, oni praktycznie nie mają armii. Jedyną szansą dla nich byłoby przyłączenie do Rumunii, ale chyba żadna ze stron nie ma takiej ochoty więc nic takiego się nie wydarzy, chyba że obecna wojna skłoni ich do przemyślenia sprawy.
Na ich miejscu że względu na dużo podobieństwa z Rumunami wstąpiłbym do ich kraju, ale przynajmniej ich tereny byłyby bezpieczne a oni mogli by żyć normalniej...
Jedyne pytanie brzmi czy państwu Rumuńskiemu dalej widzi się koncept "wielkiej Rumunii" z czasów przedwojennych która rozpościerała się od Banatu do Dniestru i
Mołdawia to tak zwany "failed state" i nie ma sensu dla Jej mieszkańców żeby funkcjonowali jako oddzielne państwo gdyż to tylko sztuczny podział. Etnicznie i językowo, a nawet ekonomicznie powinni już dawno przyłączyć się do Rumunii; obaj by na tym skorzystali.
@Mathas: De iure nie, de facto tak.