InPost pozwał redakcję Trojmiasto.pl za nazywanie paczkomatami innych urządzeń.
Redakcja odpowiada: słowo "paczkomat" weszło już na stałe do polszczyzny i używane jest powszechnie jako rzeczownik pospolity. (podobnie jak adidasy, pampersy, junkers) Sprawa trafiła do sądu.
a.....1 z- #
- #
- #
- 180
- Odpowiedz
Komentarze (180)
najlepsze
Z punktu widzenia przeciętnego użytkownika tych urządzeń to jest totalnie bez znaczenia, że ta firma ma paczkomaty, a tamta automaty paczkowe. I tak do potocznego i
Dzieje się tak bo kiedy słowo jest klasyfikowane jako powszechnie używane to tracą wtedy prawo do własności tego słowa.
@Krystofer90:
no nie do konca
teraz wydaje ci sie to naturalne, ale paczkomaty sa na rynku juz ponad 15 (sic!) lat
15 lat temu, nie bylo to takie oczywiste
A Inpost przyczepił się do portalu i kazał im to sprostować.
@arekb81: Wiesz, nie działa to tak, że gazeta może sobie bezkarnie wstawić każdy cytat a potem umywać rączki bo 'powiedział to kowalski, a nie my'
nie zmienia to jednak faktu, że możliwe że niedługo inpost będzie musiał przedłużyć ochronę na swój znak towarowy i żeby móc to zrobić, musi też umieć wykazać, że rzeczywiście chroni tej nazwy.
Jeżeli konkurencja Inpostu udowodniłaby przed urzędem patentowym, że Inpost nie chroni swojego znaku
@durielek2: Jeśli byłby w gazecie artykuł o treści 'Adidasy rozpadają się na potęgę po miesiącu użytkowania' a z treści okazałoby się, że 'adidasy marki Reebok są najczęściej odsyłanymi na reklamacje' to tak, jak najbardziej mieli by prawo pozwać.
Słowo Paczkomat 15 lat temu nie było tak popularne, ale gdy czytam jak powinna brzmieć nazwa marki według urzędu patentowego, by mieć na nią wyłączność to nie mam pewności czy kiedykolwiek powinno dojść do zastrzeżenia takiej nazwy.
Czego nie mozna zastrzec
Juz pierwszy opis przed przykladem z mlekiem pokazuje, że InPost powinien mieć taką
Nie ma co sie wstydzić, w zacnym gronie się znalazł ( ͡° ͜ʖ ͡°)