Pojawiły mi się wątpliwości. Dlaczego budowa nie jest strzeżona. Przecież można było się spodziewać prób dewastacji ze strony białoruskiej. To na zwykłej budowie jest ciągle stróż, a tu nikogo? Żeby uszkodzić mocowania słupów, trzeba podejść blisko, czyli przekroczyć granicę. Gdzie była w tym czasie SG. Mieli pełne prawo zatrzymać te osoby. Dlaczego maszyny budowlane nie były zabezpieczone. Na normalnej budowie nie do pomyślenia. Nie mieszajmy w to migrantów, bo ich już nie
@meti: Pierdu śmierdu, migranci są, tak jak byli od przeszło już roku, na Białoruś lata w #!$%@? samolotów, docierają też drogą lądową z rosji. Postaw tam stróża z budowy. Chcąc postawić człowieka chociaż co piąty słup, trzeba by było zwiększyć liczbę pograniczników w Polsce czterokrotnie.
Jeśli prawdą jest, że mamy fazę narodzin nowej zimnej wojny, to ta zapora na granicy stanie się nową i dosłowną żelazną kurtyną. Dlatego trzeba cierpliwie dokończyć budowę a potem zrobić pa pa białoruskim służbom, które zostaną w czarnej dupie zwanej Białorusią po drugiej stronie tejże kurtyny… Chyba, że Białorusini wydłubią ostatnie resztki posiadanego rigczu (bo jednak coś tam mają patrząc po ich niechęci do napierdzielania Ukraińców) i w ostatniej chwili przeskoczą na
@Mecenas_Roman: tu chodziło raczej o współfinansowanie ich ziemniaczanego imperium z ruskiej kasy, a kaska się skończy i to bardzo szybko, więc Baćka już zaczyna tonować swoje wypowiedzi,
dziwny ten incydent w tym momencie, nie, żebym nie ufał TVP, ale fota, albo się nie wydarzyło
Akurat teraz kacapy się migrują na wschód, to wjechać i rozpieprzyć te "służby" w drobny mak, żeby kartoflak się zrobił na miękko. Ile można tego debila za płotem tolerować.
Komentarze (65)
najlepsze
@#!$%@?: Spokojnie, nie czas na takie działania.
Chyba, że Białorusini wydłubią ostatnie resztki posiadanego rigczu (bo jednak coś tam mają patrząc po ich niechęci do napierdzielania Ukraińców) i w ostatniej chwili przeskoczą na
a kaska się skończy i to bardzo szybko, więc Baćka już zaczyna tonować swoje wypowiedzi,
dziwny ten incydent w tym momencie, nie, żebym nie ufał TVP, ale fota, albo się nie wydarzyło