Pierwsza taka sprawa od początku wojny. Rosyjski żołnierz oskarżony
Prokuratura generalna Ukrainy zidentyfikowała żołnierza rosyjskiego, który zabił nieuzbrojonego cywila i wielokrotnie zgwałcił jego żonę, oraz postawiła go w stan oskarżenia - napisała na Facebooku prokurator generalna Ukrainy Iryna Wenediktowa. To pierwsza taka sprawa na Ukrainie od...
zxcv21 z- #
- #
- #
- 108
Komentarze (108)
najlepsze
@arcypatelniagrozy: to nie jest takie proste jak ci się wydaje. Zasądzanie KS za zgwałcenie spowodowałoby że każde zgwałcenie kończyłoby się morderstwem w celu uniknięcia rozpoznania.
1. Nie było gwałtu - niesłusznie oskarżony.
2. Był gwałt, ale to nie nasz żołnierz, tylko podstawiony przez Ukraińców.
Skoro Rosja formalnie wojny nie wypowiedziała i uparcie twierdzi, że nie ma żadnej wojny to IMO tacy ruscy złapani na Ukrainie nie powinni mieć przywilejów, które dostają żołnierze przeciwnika w przypadku normalnej wojny. Tzn. tu oprócz gwałtu i morderstwa powinien dostać jeszcze udział w zbrojnej grupie o charakterze przestępczym, nielegalne posiadanie broni i nielegalne przekroczenie granicy.
@Mathas: Raz, że nie chodzi tu o bawienie się w sądy dla każdego trepa tylko dla tych złapanych na większym przestępstwie, bo inaczej to by się ukraińskie sądy do końca świata nie wyrobiły. Poza tym ten ze znaleziska i tak jest już oskarżony o gwałt i morderstwo, więc mu średnią różnicę zrobi jakieś nielegalne przekroczenie granicy. Ale różnicę to robi w
Ten rusek jest dopiero poszukiwany.