@artkoswyk: psy różnią się od wilków tym że trawią skrobię, ewolucyjnie zaczęły ją trawić mniej więcej w tym samym czasie co ludzie. Więc chleb psu nie zaszkodzi, tyle że nie może być głównym pożywieniem. Jakbyś przez kilka dni nie jadł i ktoś Ci dał szczawiu i mirabelek to też byś zjadł.
Kot nie je zbóż, marchewek, ogórków kiszonych - zdziwiony? Pies podobnie.
@artkoswyk: Bredzisz. Wiele karm jest wręcz w całości opartych na zbożach. Fakt, że niektóre psy ich nie tolerują, nie znaczy, że dotyczy to zdrowych przypadków. Psy bez problemu zjadają marchew i kiszone ogórki. Toksyczna może być kiszona kapusta i rośliny strączkowe. Mój wsuwa marchewkę codziennie. Zdrowa przekąska między mięsnymi posiłkami.
Kot musiał być bardzo przegłodzony, skoro jadł chleb.
@urzad_kontroli_skarbowej: Nie raz na polskiej wsi widziałem jak psom czy kotom suchy chleb rzucali. Co i tak nie jest najgorsze, bo widziałem i przypadki gdzie karmiącej kotce grama żarcia nie dadzą "bo kot ma łowić i już". Taka mentalność, na szczęście u ludzi którzy już wymierają.
@Nie-mam: @macheens: Pisz po polsku, normalnie: NA UKRAINIE. Nie "w Ukrainie". Mamy zasady pisowni w języku polskim, i nie będziemy ich zmieniać tylko dlatego, że jakiś śmierdzący kacap z Kremla najechał Ukrainę. Nawet profesor Miodek już się wyraźnie wypowiedział w tej sprawie (mówi jasno: na Ukrainie, na Białorusi, na Węgrzech, na Kubie, ale w Rosji, w Niemczech, w Polsce), a zachodzą podejrzenia, iż wie co mówi. W końcu
@mike78: @vostok: Przecież to kolejny "importowany" przez nadgorliwców "problem". W języku angielskim wybuchła afera o "the Ukraine" i "Ukraine" - więc debile u nas też musiały pokazać swoje zaangażowanie i wymyśliły "w Ukrainie" - gdzie wcześniej taka forma to był jakiś jednorożec językowy.
Jak pies żre chleb, to znaczy, że naprawdę musi być wygłodniały.
@mike78: nieprawda, niektóre psy po prostu lubią. Moje zawsze sępią, gdy widzą, że ktoś robi sobie kanapki, chleb uwielbiają (mają normalną i dobrą karmę, ale czasami lubią jakiegoś psiego fast fooda).
Komentarze (119)
najlepsze
Jakbyś przez kilka dni nie jadł i ktoś Ci dał szczawiu i mirabelek to też byś zjadł.
@artkoswyk: Bredzisz. Wiele karm jest wręcz w całości opartych na zbożach. Fakt, że niektóre psy ich nie tolerują, nie znaczy, że dotyczy to zdrowych przypadków. Psy bez problemu zjadają marchew i kiszone ogórki. Toksyczna może być kiszona kapusta i rośliny strączkowe. Mój wsuwa marchewkę codziennie. Zdrowa przekąska między mięsnymi posiłkami.
@urzad_kontroli_skarbowej: Nie raz na polskiej wsi widziałem jak psom czy kotom suchy chleb rzucali. Co i tak nie jest najgorsze, bo widziałem i przypadki gdzie karmiącej kotce grama żarcia nie dadzą "bo kot ma łowić i już".
Taka mentalność, na szczęście u ludzi którzy już wymierają.
@mike78: nieprawda, niektóre psy po prostu lubią. Moje zawsze sępią, gdy widzą, że ktoś robi sobie kanapki, chleb uwielbiają (mają normalną i dobrą karmę, ale czasami lubią jakiegoś psiego fast fooda).
-Boria, otdaj bułku!
I ta proba zagadania do pieska:
-Privet, ty nie boj sje, nie boj sje
-pies sie boi
- Ty nie boj sje, JA GAWARJU!!!!( ͡° ͜ʖ ͡°)