"Czy tu się dzwoni, żeby sprawdzić, czy ktoś żyje?" Rosjanki płaczą na infolinii
!["Czy tu się dzwoni, żeby sprawdzić, czy ktoś żyje?" Rosjanki płaczą na infolinii](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_1646733526B3z7VJFAMrp71UqMoDnyIZ,w300h194.jpg)
Pozbawione kontaktu z mężami, synami i braćmi Rosjanki próbują za wszelką cenę dowiedzieć się, jaki jest los ich najbliższych. Z pomocą przyszła im ukraińska infolinia. "Desperacja i niepewność w głosach dzwoniących rzuca światło na to, jak ściśle Moskwa kontroluje komunikację na temat...
![hopex](https://wykop.pl/cdn/c3397992/hopex_Q0Owxf0Zgd,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- 92
Komentarze (92)
najlepsze
Rosja to średniowiecze.
@Beszczebelny: Bez przesady. W średniowieczu była o wiele lepsza wymiana informacji i "jeńców" wykupywano, a ciała przekazywano rodzinom.
źródło: comment_1646734681hOPKl2ZMZeplDRVcu2JOiZ.jpg
Pobierz@Xavano2: Usuń konto.
Czytał, wujek dobra rada.
Mam w dupie ich łzy. Wojsko które strzela do dzieci pozbawione jest w moich oczach praw człowieka.
-dzień dobry, czy mój mąż, Wania Ivanovic Stepanov z jednostki xyz o numerze identyfikacyjnym 123456789 żyje?
- nikt taki nie służył nigdy w armii rosyjskiej, właśnie sprawdzam rejestry... Nie, w Rosji nie ma i nigdy nie było takiego towarzysza. Proszę nie robić sobie żartów, bo zostanie pani aresztowana.
@sq2fog: a po co? Ich tam jest już 8 milionów.
10 lat i 10 dni to jest różnica znacząca. Nawet jak to będzie 20 dni.