@matu: @zbiff: Czasem trochę gram na saksofonie – bardzo po amatorsku. Te "gwizdy" to najprawdopodobniej sekcja dęta-drewniana. Tak się składa, że do gry np. na saksofonie (ale też na oboju, czy klarnecie) w plenerze jest najlepsza wiosna i jesień, kiedy wilgotność powietrza jest przyzwoita. Latem jest za sucho, co powoduje błyskawiczne wysychanie stroika (co z kolei wywołuje właśnie takie niezbyt przyjemne doznania),
Komentarze (11)
najlepsze
@matu: XDDDD
@matu: @zbiff: Czasem trochę gram na saksofonie – bardzo po amatorsku. Te "gwizdy" to najprawdopodobniej sekcja dęta-drewniana. Tak się składa, że do gry np. na saksofonie (ale też na oboju, czy klarnecie) w plenerze jest najlepsza wiosna i jesień, kiedy wilgotność powietrza jest przyzwoita. Latem jest za sucho, co powoduje błyskawiczne wysychanie stroika (co z kolei wywołuje właśnie takie niezbyt przyjemne doznania),
- Na ch...j nam swoboda ruskowo naroda gdy nie ma co palić i nie ma co pić...