Dwie czarne dziury krążą niezwykle blisko siebie. Jaki czeka je los?
![Dwie czarne dziury krążą niezwykle blisko siebie. Jaki czeka je los?](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_1645904328mtyljfTkzjHMMTgoNy9L6B,w300h194.jpg)
10 miliardów lat świetlnych od Ziemi krążą dwie supermasywne czarne dziury, których orbita jest tak ciasna, że w pewnym momencie dojdzie do ich połączenia. Supermasywne czarne dziury znajdują się w centrach większości galaktyk i to właśnie wokół nich wszystko się kręci – dosłownie i w przenośni.
![sznaps82](https://wykop.pl/cdn/c0834752/2a3a68440e121c98a06518521fd9ba4c82e75f972313159ac090c1f5868c1acd,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- 39
- Odpowiedz
Komentarze (39)
najlepsze
Po czasie jedna się przełamie i coś powie, ta druga się zarumieni... jednak pójdą razem na kawę.
To może być piękna historia...
Komentarz usunięty przez moderatora
Ja tez :)
Gwoli ścisłości, to odległość między Słońcem a Plutonem to zaledwie jakieś 0,5 dnia świetlnego. Jeśli porównujemy z 10. dniami świetlnymi, to odległość między Słońcem a Plutonem jest 20 razy mniejsza.
O porównywaniu mas w ogóle nie ma co mówić, bo mówimy zapewne o masach
Po pierwszwe nie istnieje we wszechswiecie "grawitacyjnie hermetyczne" miejsce, wszystko wplywa na wszystko i przeciez te oddzialywania sa na tyle znaczne ze sa w stanie utwozyc superklastry z galaktyk
- Przestrzen nie jest pusta i nawet pojedyncze atomy wodoru by stac sie czescia czarnej dziury