Polskie służby specjalne: zamknięte oczy i zatkane uszy
Wojna na Ukrainie, a wcześniej kryzys na granicy polsko-białoruskiej obnażyły degrengoladę polskiego wywiadu. Tymczasem przed "epoką Macierewicza" byliśmy nieocenionym źródłem informacji wywiadowczych dla sojuszników z NATO.
EmDeCe z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 70
- Odpowiedz
Komentarze (70)
najlepsze
Trzeba... i ryja strzępić i go posadzić za działanie na szkodę ojczyzny...
Komentarz usunięty przez moderatora
Nikt nie będzie narażał karku i swojej rodziny...
A wszystko zaczęło się pewnego dnia w 2008 roku ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Wyszkolonych i doświadczonych ludzi olano i odsunięto od współpracy i zastąpiono wszystko nowymi agencjami i ludźmi niekoniecznie adekwatnymi do tego typu pracy.
Polskie
Tak samo jak ujawnianie nazwisk agentow i wspolpracownikow tych sluzb, ktorzy przez lata wspolpracowali i sprzedawali informacje dla naszych(w srodowisku szpiegowskim i wywiadu jestesmy skonczeni xD)
Np Wykladowca jednego
Dupa piecze GW, bo Maciora przetrzepał naszą generalicję, poleciały wszystkie leśne dziadki o PRL-owskich mentalności, "generały" Różańskie, Skrzypczaki, i inne co teraz w mediach opowiadają, jaki to
Antek Smolenski.Dlaczego z Jarkiem nie byli w
Smolensku w 2010roku?Ktos mi odpowie?
Pozdrawiam z Sofii
ps: gdzie q.. macie tych swoich sprinterów z graanicy z Białorusią , gdzie dziś macie te "żony piekarzy" poszukujące dzieci z " michałowa" którzy realizowali wytyczne putina i łukaszenki na terenach Polski ???!!!