Spółka Dariusza Mioduskiego za 5000 zł przejęła korty Legii w Warszawawie
Najpierw Legia stworzyła spółkę celową -> potem bez przetargu dostała umowę dzierżawy na 30 lat -> następnie udziały spółki zostały sprzedane za 5000zł spółce krzak której jedynym udziałowcem jest Dariusz Mioduski - GDZIE JEST CBA ?
innych z- #
- #
- #
- #
- #
- 64
Komentarze (64)
najlepsze
Takie pytanie jakby autor wczoraj się urodził.
Nic nowego, że państwowe agencje śpią. UTK też się obudziło dopiero po katastrofie budowlanej.
Ściga Giertycha który nie ma nic wspólnego z publicznymi pieniędzmi. A o co chodzi?
Zgadzam się, ze Mioduski jest skrajnym debilem w kwestii zarządzania klubem w kwestiach sportowych. Że w ogóle tego nie rozumie, że prawdopodobnie popsuje tak duży klub jakim jest Legia, no bo nie ma zielonego pojęcia o sporcie.
Miliony rzeczy mu można zarzucać i większość będzie prawdziwa.
Ale no niekoniecznie akurat to. Jest to dość standardowa forma działania. Te umowy nie są skonstruowane na tak prostych zasadach na jakich stara się przestawić
Bo żeby ktoś tak sprowadził duży klub na dno to aż trudno znaleźć
Bartomeu, mówi to Panu coś? ( ͡º ͜ʖ͡º)
@onpanopticon: jaka optymalizacja? Jak go nie stać na utrzymania kortów, to niech je zostawi innym chętnym do zarządzania.
Tu uzasadnił potrzebę ich posiadania historią i doświadczeniem Legii, a potem sprzedał je w swoje prywatne ręce.
Jedyne co tu póki co optymalizuje, to swój prywatny przychód ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tutaj przykład co zrobili z WKT Mera.
https://www.rp.pl/wydarzenia/art7797871-wiceprezes-trybunalu-i-podejrzana-transakcja
Podobnie będzie z każdym stowarzyszeniem rodem z PRL-u, który ma cenny grunt a na nim śmieszny klubik. Ciekaw jestem kiedy wezmą się za Warszawiankę.