Tysiące "zdrowych" 90 i 100-latków zmarło na COVID-19. Zdumiewające dane MZ
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_1644315770uc1iWe5pDizlcH9EicmZi7,w300h194.jpg)
Tysiące polskich seniorów zmarłych na COVID-19 nie miało żadnych chorób współistniejących, a ich zgon nastąpił wyłącznie z powodu zakażenia koronawirusem. Wielu z nich miało nawet powyżej 90 lat, a niekiedy nawet więcej niż 100.
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/ProstoZMainstreamu_60zhxsO45t,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 118
Komentarze (118)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
pacjent : tak
szpital : teścik
pacjent : test wyszedł positiv (tylko szpital widzi wynik-więc wyjdzie taki jak pasuje)
szpital : zapraszamy na oddział (NFZ pay - x4 jak za zwykłego pacjenta)
pacjent : leży w szpitalu - nikt się nim nie interesuje, umiera
szpital : zgon covid (profit)
znalezione dzisiaj
Znałem takiego samego 98 latka, który zmarł lata temu w swoim łóżku we śnie, a jeszcze poprzedniego dnia sobie samochód odkurzał sam. Ale tacy, jak on czy Twoja babcia to raczej wyjątki, nie sądzisz?
Ludzie umierają ze starości. To tak stwierdzam dla przypomnienia.
Po prawdzie jednak ostatnie badania sugerują że ludzie nie umierają ze względu na starość. To znaczy z samego faktu bycia starym. Dokładniej rzecz mówiąc ludzie mogliby jako starzy żyć wiecznie gdyby nie inne czynniki, to znaczy po prostu choroby. Różnego typu. Z powodu takich a nie innych patogenów czy chorób cywilizacyjnych, a nawet chorób genetycznych.
Nie ma się co śmiać - w końcu Matuzalem miał chyba 900, a Papa Smerf 542, zaś same smerfy osiągają wiek dojrzały w wieku 100.
Bez kozery powiem pińcet
@dx0ne: nie dostaniemy bo nikt takiej listy nie stworzy, wspomniana próchnica w przebiegu COVID może doprowadzić do sepsy (serio, od próchnicy można umrzeć nawet bez COVID - nie są to jakieś częste przypadki ale są)
i teraz wpisujemy choroby współistniejące tym z próchnicą? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Wiadomo, że ryzyko jest minimalne, ale dlaczego
Czyli gdyby nie Covid to żyli by dalej. Albo ktoś ukrywa choroby współistniejące. Tylko w jakim celu? Czyżby chodziło o dodatki? A może o statystyki, bo sporo z tych osób było niezaszczepionych.
Pewnie i o jedno i o drugie. Jakby ich rzetelnie policzyć to pewnie by się okazało, że mieliśmy w Polsce z 30 tys. zgonów mniej...
Skoro w UK liczyli ofiary wypadków samochodowy z pozytywnym w ciągu 28dni to czemu nie takie kwiatki.
przestała przyjmować pokarmy, bo żołądek, przełyk, język i jama ustna popalone i grzybica po leczeniu antybiotykami i sterydami - tak ją wypuścili z pierwszego szpitala covidowego po 2 tygodniach. Bardzo schudła. W gorszym stanie niż pojechała tam. Wypuścili z odleżynami i już nie chodziła.
Za 3 dni znów do szpitala, lekarz z przychodni nie chciał przyjść na wizytę domową tłumacząc,
1. bzdura, znam dobrego zakaźnika co przy dlugotrwałej antybiotykoterapii podaje 50 mg fluconazolu, sam walczylem z grzybica jelit po antybiotykoterapii to samą dietą czy nystatyną to prawie się nie da tego wytępić. Dopiero orungal w najwyzszej dawce przez 2 miesiące pomógł + enterol który przejmuję non stop od tego czasu.
2. zeby nie bylo grzybicy układowej u schorowanego czlowieka z antybolami i immunosupresyjnymi lekami z potezna grzybica jamy ustnej (kawalki
I to jest prawdziwy paraliż służby zdrowia. Tu i teraz a nie mityczne zajęte respiratory. Znieczulica, igniranctwo i bezkarność.
Sikającego krwią teścia 3 razy odsyłali z SOR podając przeciwbólowe na kamienie nerkowe. Na wypisie, że pacjent przyjęty w stanie dobrym. Za duży cewnik? To niech naprawia w szpitalu w którym zepsuli. I na to będzie szło 9%
W sumie w kółko mówią że kredyty dobiją ludzi. A taki kamienicznik był bez kredytu już. Zero stresu ;)